Gdzie Ci Mężczyźni? Pytała przed 39 lat Danuta Rinn w przebojowej piosence o kryzysie męskiej duszy. XXI wiek nie naprawił chyba tej sytuacji, gdyż kiedy spytamy kobiety o to, czy współczesny pan realizuje się w swojej misji, możemy natrafić w dużej części na głosy poparcia dla wspomnianej piosenkarki.
Pewność siebie, charyzma, spokój, opanowanie, wizja dla siebie, kreatywność, poczucie humoru...Możemy pisać jeszcze więcej, ale prawdopodobnie w umysłach czytelniczek może pojawić się mały płomień poparcia i uśmiech na twarzy, iż w końcu ktoś mówi o tym prosto z mostu.
Nie ma łatwo polski facet. Przez 45 lat poprzedniej epoki budował fundamenty tamtego świata. Przynajmniej dwa pokolenia wyszły z tamtych dziejów. Nowy świat, który trwa już lat 25 powiela o dziwo te same wzorce. Czy o dziwo, czy też jest naturalną konsekwencją ciągłego marszu w tym samym kierunku w tym samym ubraniu bez refleksji, czy jest dobrze?
Polska kobieta nie ma często wielkich alternatyw. Czasami bierze się co popadnie, a potem wychodzi, jak zwykle. Miłość niejedno ma imię, powiedzą. Cóż, pod różowymi okularami często jest tak ciekawie, że szkoda wracać do rzeczywistości. A powrót do przyszłości.....teraźniejszości, okazuje się mało obiecujący. Dlatego realia, a być może zwykła próżność ich oboje mówi im, by trwać mimo wszystko i jakoś to będzie. I jakieś to zwykłe pokolenie zastępuje swoich rodziców, bez ambicji zmiany siebie i świata na lepsze. Bo jest zwyczajnie, bez wielkiego animuszu, do wszystkiego można się przyzwyczaić. Czy to do zwykłego faceta, czy szarej codzienności. Ale skoro oczy wypłowiały i widać tylko jeden odcień, może jednak znajdzie się lider, który zmieni lokalną społeczność?
Jakkolwiek by się nie kłócić i tak wyjdzie na to, że Danuta Rinn miała rację. Zaśpiewajmy jej piosenkę wieki wcześniej. Także będzie hitem. Jednak prawdziwych mężczyzn było kiedyś więcej. Kiedy przypomnimy sobie wieki średnie, wielkie pola i zamki....Olśniewa po dziś dzień angielski serial o Robin Hoodzie. Wielu z nas po dziś dzień może w nim odnaleźć ponownie coś magicznego. Coś, co teraz odpowiadałoby potrzebom piosenki. Był prawdziwy mężczyzna, był lider. Obok niego także kobieta, jak również najbliższe grono przyjaciół, jego żołnierzy, wyznawców, jego drużyna.
Współcześnie bohaterów męskiej duszy można z dużą łatwością szukać w sporcie. Panowie? Ukłon dla Was. Cristiano Ronaldo, Robert Lewandowski, Frank Ribery..... i wiele innych...Wyznaczają pewne kierunki i dążą do nich. Czy współcześnie lokalni liderzy mają postawy liderskie? Czy wyznaczają wizję i kierunek dla swojej społeczności? Wieki średnie skończyły się z jednego powodu. Ktoś miał odwagę poprowadzić świat ku lepszej przyszłości. Stagnacja i ciągle to samo na dłuższą metę szkodzą tylko wszystkich. Zupełnie, jakby larwa zjadała samą siebie od ogona.
Współcześnie mamy epokę nowych technologii, informatyzacji, szybkości. Brakuje czasu na wszystko i wszystkich. To jednak tylko truizm. Cały czas żyjemy jednak w swoich małych społecznościach, które tworzą większe. Czy wszędzie obecna jest nowoczesna i współczesna cywilizacja? Chyba jednak nie. W wielu miejscach średniowiecze dalej jest obecne. Tylko gdzie Ci liderzy? W epoce, gdzie ludzie muszą pracować wydaje się, iż pieniądze są najważniejsze. Potrafimy za nie tracić zdrowie. Tylko czy rzeczywiście o to chodzi? Jednak proszę zapytać kobiety, czy chodzi tylko o pieniądze i nic więcej, bo przecież nie śpiewałyby: „Gdzie Ci Mężczyźni?
Autor: Sławomir Brak