8 kwietnia o godzinie 15:30 Ratownicy GOPR Beskidy zostali wezwani do pomocy czterem osobom, które znajdują się w rejonie Gówniaka i z powodu nagłego załamania pogody potrzebują pomocy w sprowadzeniu na Przełęcz Krowiarki. Po dotarciu na miejsce okazało się, że turyści są w hipotermii z odmrożeniami kończyn górnych i dolnych I stopnia. Ratownicy po raz kolejny apelują o planowanie tras górskich wycieczek adekwatnie do możliwości. 

Po otrzymaniu zgłoszenia przez CSR w Szczyrku w stronę poszkodowanych wyruszyli ratownicy dyżurni z Markowych Szczawin, pierwszy z nich był przy turystach o godz. 16:30.

Poszkodowani znajdowali się w hipotermii z odmrożeniami kończyn górnych i dolnych I stopnia. W chwili dotarcia oraz zabezpieczenia termicznego i medycznego byli w stanie samodzielnie się poruszać. Na wypadek pogorszenia ich stanu w trakcie zejścia i konieczności transportu, ratownicy decydują się zadysponować wsparcie - do ratowników Sekcji Babiogórskiej wysłano sms o prowadzonych działaniach ratunkowych. Sprowadzanie poszkodowanych polegało przede wszystkim na nawigowaniu w trudnych warunkach i torowaniu w głębokim śniegu. O godz. 17:30 do sprowadzanej grupy dołączyli pozostali ratownicy, którzy pomogli w torowaniu szlaku. W końcowym fragmencie poszkodowani byli transportowani skuterem, o godz. 18:00 wszyscy bezpiecznie zostali ewakuowani na Przełęcz Krowiarki.
W wyprawie ratunkowej udział wzięło 13 ratowników Grupy Beskidzkiej GOPR. Działania zakończono powrotem do stacji ratunkowej na Markowych Szczawinach o godz. 19:00 - relacjonują Ratownicy GOPR Beskidy

Apelujemy o planowanie tras górskich wycieczek adekwatnie do możliwości własnych oraz osób, z którymi decydujemy się na wyjście w góry. Przypominamy również o właściwym przygotowaniu, ubiorze, wyposażeniu plecaka i sprawdzeniu aktualnych prognoz pogody. Wyruszając na szlak zadbajcie o baterię w telefonie i koniecznie zainstalujcie aplikację Ratunek.