Wydarzenia

W podróży do wnętrza siebie zatrzymujemy się dzisiaj na przystanku szczególnym. Dzisiaj wielu z nas zachwyca się dniem zakochanych. Walentynki mają różne odcienie kolorów tęczy. Dla jednych ten dzień będzie znakomitą okazją do celebracji pięknych uczuć. Inni przejdą obok niego obojętnie.

 Spójrzmy na to trochę głębiej. Czy zastanawialiście się kiedyś nad tym, dlaczego dzień zakochanych jest tylko jeden dzień? A poza nim, co robić? Nienawidzić ludzi? Cóż bowiem stanowi idealną okazję do tego, by przypomnieć sobie o tym, że kochać, znaczy żyć? Pójść z partnerem do kina, baru?

 Z różnych odmian palety barw codzienności ludzie zapominają o tym, co ważne. Zatapiają się w swoich szarugach i grzęzną w nich po pachy. I bach, ktoś wymyślił 14 lutego dniem zakochanych. I zakochali się ludzie w punktach szybkiej obsługi ludzkich potrzeb, ponieważ duża część z nich pomyliła błyskawiczną konsumpcję z kupowaniem uczuć. Ta moda przyszła do nas z USA. Kup mi serduszko, a poczuję się wyjątkowo. Jeśli tak na to popatrzyć, biada nam wszystkim. Ponieważ można ludzi kupować szybko, łatwo i bez kłopotu.

 Ja jej kwiatek kupię, czekoladę, pójdziemy na film i już będzie moja. Pomyślał statystyczny mężczyzna. Co się okazuje koniec końców? Jedna poszła, bo chciała. Druga poszła, bo skąpa i sponsora ma za darmo. Trzecia kina odmówiła, odmówił i on. Bo znowu pomylił kosiarkę z pilnikiem. I znów ludziom zbyt dużo rzeczy się wydaje, aniżeli są naprawdę.


Bez tytułu

 Siedzi Zosia z Krysią i czekają na piękne chwile. Dzwonią ich partnerzy i zapraszają, do kina. Znowu to samo. Znowu tak, jak wszyscy. A gdzie w tym wszystkim troska o mnie i moje serce? Panowie, czy dbałość o portfel sprzedawcy zadba o serce Waszej kobiety? A gdyby tak zapomnieć o tym, że trzeba coś kupić, a przypomnieć sobie, że kobieta to także człowiek i zapewnić jej w Walentynki zupełnie coś innego niż wszyscy?

 Autor tego tekstu zupełnie zapomniał o dniu zakochanych. Jego wola. Czyż jednak można pójść w drugą stronę? Czy można kochać cały rok, oprócz tego jednego dnia, w lutym? Aby było inaczej? Bo serce nie sługa, ale zaskakiwać, to pragnie być jak najczęściej. Wtedy łatwiej zdobyć drugiego człowieka. Nie kupując mu rzeczy, ale interesując się nim, jego życiem, dbając o tę relację. Ponieważ każdy człowiek, mimo wszystko pragnie czuć się wyjątkowo i być akceptowanym takim, jaki jest.

Panowie, duża część z Was czytać to będzie być może już 15 lutego. Dzień zakochanych roku 2014 odejdzie w niepamięć. To dobrze. Bo to będzie najlepsza szansa na to, by budować relację z kobietą, na której Wam zależy. Czy męskie pisma kulturalne dadzą Wam instrukcje obsługi kobiety? Odpowiedzcie sobie sami. Czy w kobiecych pismach panie znajdą cień szansy i zdania pozwalające okiełznać faceta, którego chcą zdobyć? Ciężki temat. Ludzie powinni jednak pamiętać, że poza tym wszystkim, tam zawsze jest człowiek. I dopiero żywa rozmowa, wspólne przeżycia, bez sztucznych dodatków kultury dają szansę na coś.

UWAGA KONKURS!

Niespodzianka. Ogłaszamy konkurs! Prześlijcie nam Wasze walentynkowe historie. Do wygrania wartościowa książka "15 błędów, które zabijają związek". A wygra ją osoba, która prześle nam swoją historię z 14 lutego. Najciekawsza, nieschematyczna ma największe szanse. Zapraszamy! Swoje historie przesyłajcie na: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Autor: Sławomir Brak