Ostatniej nocy, dzięki cyklonowi Dieter, kotlina żywiecka została "przewietrzona" i na chwilę z naszego miasta zniknął smog. Problem jednak wciąż istnieje i nieustannie oddychamy trującym powietrzem. Nie jesteśmy sami, gdyż podobne kłopoty mają mieszkańcy m.in. Pszczyny. Władze wspomnianego miasta postanowiły pomóc mieszkańcom i rozdają maski antysmogowe. Czy w Żywcu włodarze pokuszą się o podobne rozwiązanie?

 W Pszczynie - podobnie jak w Żywcu - utrzymują się wysokie stężenia pyłu zawieszonego. By walczyć z tym problemem pszczyński Urząd Miejski rozdaje mieszkańcom maski antysmogowe, które chronią przed cząsteczkami pyłu PM 10 i PM 2,5. Pszczyna aktywnie walczy z zanieczyszczeniem powietrza, opracowano tam m.in. Program Ograniczania Niskiej Emisji, który w najbliższym czasie zostanie zaprezentowany radnym. 
Czy władze Żywca również zastosują podobny środek zapobiegający truciu mieszkańców i będą rozdawały maski antysmogowe? Jak poinformował nas Mariusz Hujdus z żywieckiego magistratu - władze Żywca biorą pod uwagę taką możliwość. Na tym jednak nie koniec, gdyż w najbliższym czasie planowany jest szereg rozwiązań, które mają pomóc w zapobieganiu problemowi zanieczyszczonego powietrza - od dronów monitorujących to, czym palimy w domowych kotłowniach, po edukację mieszkańców. Przypomnijmy jednak, że m.in. dwa lata temu również była mowa o walce ze smogiem poprzez m.in. umożliwienie mieszkańcom powiatu żywieckiego zakupu tańszego węgla, bez pośredników, o czym pisaliśmy TUTAJ, niestety plany te pozostały w sferze idei.
Należy także podkreślić, że walka samorządów jest walką trudną. Dopóki nie zostaną wprowadzone kompleksowe rozwiązania na szczeblu rządowym i wojewódzkim i dopóki nie zostaną wprowadzone standardy emisyjne dla kotłów i jakości spalanego węgla, sytuacja raczej się nie zmieni i będziemy nadal oddychać tym, czym niestety oddychamy obecnie.

Autor: KP
Zdjęcie: UM Pszczyna