Jedna z mieszkanek powiatu żywieckiego, należąca do Szlachetnej Paczki postanowiła zorganizować pomoc świąteczna dla ubogich osób zakładając zbiórkę na jednej z platform.
Jak informuje: Jak co roku po raz kolejny staram się zorganizować pomoc świąteczna dla ubogich osób. Jako sprawdzająca opisy w akcji Szlachetna Paczka na swojej drodze spotkałam wiele osób, które żyją na co dzień w skrajnej nędzy i żebrają na chleb. Są to także rodziny, w których nie ma pieniążków na słodkości, nie wspominając o jakimkolwiek sprzęcie do edukacji, zdalnej. Jest także mnóstwo osób, starszych, schorowanych, które po opłaceniu rachunków i i zakupie żywności nie mają już pieniędzy na leki i zakup odzieży itp. Do zrzutki załączam kilka zdjęć jak wyglądała pomoc dzięki zebranym tutaj środkom w poprzednich latach. Wierzę, że i w tym roku uda się nazbierać tutaj chociaż kilka złotych na czekoladę dla dziecka z ubogiej rodziny lub chleb dla ludzi, którzy w wyniku pandemii stracili prace i nie mają aktualnie szans na znalezienie nowej. Poniżej załączam opis jednej z rodzin, której bardzo chcielibyśmy pomóc w tym roku. Nie jest to jednak jedyna rodzina, zbieramy także na słodkości dla dzieci z kilku rodzin, a jeżeli się uda to również i sprzęt do nauki zdalnej. Jeżeli ktoś ma na zbyciu nieużywany w domu laptop. komputer, bardzo chętnie przyjmę, sprzęt zostanie przekazany do rodzin gdzie, dzieciaki nie mają potrzebnego sprzętu do nauki zdalnej. Kontakt możliwy poprzez e-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
Małżeństwo Jowita i Bartłomiej oraz ich dzieci: Emilia (19 lata), Grzegorz (13 lata) i malutka Iwonka (4 lata) to kochająca się rodzina. Mieszkają w skromnym dwupokojowym mieszkaniu w domu wielorodzinnym bez ciepłej wody i łazienki. Ich toaleta znajduje się na zewnątrz. Znaczną część czasu i energii rodziny pochłania rehabilitacja najmłodszej córeczki i utrzymanie domu. Rodzina przez długi czas radziła sobie bardzo dobrze, jednak ich sytuacja w pewnym momencie dramatycznie się pogorszyła. U najmłodszej córeczki zdiagnozowano nowotwór złośliwy, którego leczenie pochłania dużą część budżetu rodzinnego. W wyniku chemioterapii uszkodzeniu uległy nerki Iwonki, co pociągnęło za sobą konieczność wprowadzenia kolejnej drogiej terapii i specjalnej diety. Ponadto z chorobami przewlekłymi zmagają się rodzice oraz starsza córka Emilia. Ich warunki życia dodatkowo pogorszyły się, kiedy w wyniku pandemii, pan Bartłomiej stracił stałą pracę, a starsza córka mogła otrzymać umowę o pracę tylko na pół etatu. Przychód miesięczny rodziny wynosi 3424 zł, a koszty utrzymania mieszkania i leczenia to 1488 zł. Miesięczny dochód na osobę wynosi 387 zł.
