Policjanci z Węgierskiej Górki zatrzymali 26-letniego mieszkańca powiatu żywieckiego, który kierował samochodem mając w organizmie blisko 2,5 promila alkoholu i spowodował kolizję drogową. W samochodzie oprócz niego znajdowała się dwójka dzieci. Za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości grozi mu kara nawet 2 lat więzienia, jeśli jednak sąd uzna, że swoim zachowaniem naraził dzieci na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia, w więzieniu będzie mógł spędzić nawet 5 lat.
W sobotę tuż po 14.00 dyżurny komisariatu policji w Węgierskiej Górce otrzymał informację o zdarzeniu drogowym, do którego doszło w Wieprzu na ul. Żywieckiej. Jak przekazali świadkowie, kierowca nissana uderzył samochodem w bramę posesji. Obecne na miejscu osoby zabrały mu kluczyki i do przyjazdu policji pilnowały, aby nie uciekł. Gdy policjanci przyjechali na miejsce ustalili, że samochodem kierował 26-latek. Badanie alkomatem wykazało, że miał on w organizmie blisko 2,5 promila alkoholu. W samochodzie oprócz niego znajdowało się dwoje dzieci - 2,5-letni chłopczyk i 8-letnia dziewczynka. Dzieci były w fotelikach i w wyniku zdarzenia na szczęście nie doznały żadnych obrażeń. Trafiły pod opiekę matki. 26-latek wkrótce usłyszy zarzuty. Za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości grozi mu kara nawet 2 lat więzienia. Jeżeli jednak sąd uzna, że swoim zachowaniem naraził dzieci na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia, w więzieniu będzie mógł spędzić nawet 5 lat.
Zdjęcie: Dario Film