Wydarzenia

Dziś przed południem, w żywieckim ratuszu, podpisano umowę na zakup i dostawę nowych autobusów dla MZK.

Chodzi o 7 nowoczesnych pojazdów polskiej firmy Solaris. Mają być niskopodłogowe, ekologiczne, przyjazne starszym i niepełnosprawnym pasażerom, posiadać system informacji głosowej wewnątrz. Ich koszt, to 10 milionów, z czego 7 pochodzi ze środków UE. Dostarczane będą miastu sukcesywnie, w ciągu roku, częściowo poszerzając tabor, a częściowo wypierając wysłużone autobusy. Poza tym, na żywieckich przystankach autobusowych ma się pojawić system elektronicznej informacji na temat kursów poszczególnych linii, czasu przejazdu, czy ewentualnych opóźnień. Jak mówił burmistrz Antoni Szlagor, pozyskanie środków unijnych na ten zakup graniczyło niemal z cudem. Cuda jednak się zdarzają, między innymi dlatego, że włożyła w to sporą pracę, duża grupa urzędników. Temat jest ostatnio ważny, bo nowe pojazdy, to nie tylko sprawa wygody i poziomu życia mieszkańców. Mają też wpływ na czystość powietrza, stąd pożądane są kroki w kierunku promowania komunikacji zbiorowej, publicznej, zamiast rosnącego ruchu samochodowego, w centrach miast. W przypadku Żywca, dobrze byłoby jeszcze, żeby jeździły na tyle często i w na tyle dogodnych porach, że będzie można z nich skorzystać, nie będąc skazanym jedynie na samochód. Może nowy tabor się temu przysłuży, skoro cuda się zdarzają?

Oprócz autobusów, miasto otrzymało też dwa pluszowe jamniki. Maskotki firmy Solaris.

Autor: Michał Cichy