Wydarzenia

Wraz z mieszkańcami Żywca uważnie śledzimy temat budowy nowego szpitala w Żywcu. O tym kto zbuduje tę placówkę, kto będzie finansował budowę, ile potrwa i ile będzie kosztowała pisaliśmy TU .  Dziś niestety nie możemy przekazać Wam dobrych wiadomości, zaczynają cię bowiem pierwsze komplikacje...

Jak donosi Kronika Beskidzka*, urzędnicy Starostwa Powiatowego w Żywcu są odpowiedzialni za pomyłkę, szacowaną na... 5,5 miliona złotych! Jak doszło do tego zaniedbania? Władze powiatowe, zgodnie z umową z InterHealth Canada, miały wybudować drogę dojazdową do nowego szpitala, a także wykonać inwestycje takie jak "uzbrojenie" działki pod budowę placówki. Wicestarosta Andrzej Kalata zapewniał, że ze strony władz wszystko jest w jak najlepszym porządku (m.in. że są w budżecie niezbędne do działań pieniądze) i czekają obecnie na ruchy ze strony Kanadyjczyków, takie jak m.in. zdobycie pieniędzy. Jednak... nie informując nikogo, włodarze starali się o 5,5 miliona złotych unijnej dotacji na "Kompleksowe zagospodarowanie terenu przeznaczonego na budowę nowego Szpitala Powiatowego w Żywcu". Niestety... przez wspomniany błąd przekreślono szanse na zdobycie tych pieniędzy. Jak czytamy w dzisiejszej "Kronice Beskidzkiej", Witold Trólka z biura prasowego Urzędu Marszałkowskiego Województwa Śląskiego w Katowicach informuje, że Starostwo złożyło wniosek w terminie, ale w trakcie okazało się, że należy zrobić korektę oraz uzupełnić dokumentację, trzeba było zrobić to do 18 września. Starostwo, nie dość że nie złożyło go w wymaganym terminie, to co gorsze - poprosiło o przedłużenie dzień później - 19 września! Sprawiło to, że wniosek otrzymał ocenę negatywną, co za tym idzie - szanse na dotację są stracone. Jak potoczy się ta sprawa? Będziemy informować na bieżąco.

Najgorsze w tym wszystkim jest to, że pomyłka ta może kosztować jeszcze więcej, gdyż InterHealth Canada z tego powodu może wycofać się z umowy na budowę nowego szpitala.

nowy szpital żywiec

Oprac.: PW

Źródło informacji:

*nr 46 14 listopada 2013, s.2.