Wydarzenia

Idea tworzenia bądź budowania skansenów mających na celu ochronę  różnych wartości, udostępnianie ich społeczeństwu oraz szerzenie wiedzy o danych obiektach podjęta została w Polsce z początkiem XX wieku.  W związku z szybko postępującym rozwojem kultury nowoczesnej i zanikaniem tradycji zrodziła się pilna potrzeba otoczenia opieką i zabezpieczeniem obiektów mających wartość historyczną.

Coraz częściej w Polsce tworzone są skanseny taboru kolejowego, w których zwiedzający mogą zapoznać się z historią kolejnictwa. W skansenach tych najczęściej prezentowane są stare parowozy, lokomotywy, organizowane są coroczne imprezy, wykłady, prelekcje poświęcone tematyce kolejowej. Znacznej części eksponatów znajdujących się w skansenach przywraca się dawny wygląd a nawet sprawność techniczną. Większość czynnych parowozów do dziś obsługuje specjalne składy pociągów retro. Przykładem mogą być parowozy ze skansenu taboru kolejowego w Chabówce gdzie od 2005 roku obsługują one regularny ruch turystyczny na trasach: Chabówka – Dobra koło Limanowej, Chabówka – Zakopane, Chabówka – Mszana Dolna, trasę z Krakowa do Wieliczki i wokół Krakowa.

Również na Podbeskidziu mieliśmy do niedawna skansen taboru kolejowego, niestety dziś już nie istnieje. Mieścił się on przy peronie 1A dworca Bielsko-Biała Główna. Parowozy w tym niewielkim skansenie zostały umieszczone na dwóch bocznych torach zaraz przy budynku dworca kolejowego.  Skansen w Bielsku został otwarty 25 listopada 1994 roku, dzień ten był również dniem obchodów 140-lecia lokomotywowni w Czechowicach-Dziedzicach. Dlatego też z tej okazji uruchomiono specjalny pociąg pod rybnickim parowozem Ty42-107 i wagonami z Chabówki w relacji Czechowice-Dziedzice-Bielsko-Czechowice-Dziedzice. Skansen kolejowy w Bielsku był ogrodzony i posiadał niezależne wejście dla zwiedzających.

skansen kolejowy bielsko biała

W skansenie znajdowało się sześć lokomotyw parowych – dwie z nich były wąskotorowe. Obok każdego z eksponatów znajdowała się tablica z opisem danych technicznych prezentowanego pojazdu. Największym i najcięższym z prezentowanych parowozów była lokomotywa towarowo-osobowa Ty-51 o oznaczeniu 1988/1954. Była to polska lokomotywa parowa produkowana w latach 1953-1958 w fabryce im. Hipolita Cegielskiego w Poznaniu. Fabryka wyprodukowała tylko 232 egzemplarze parowozu, który został uznany za najlepszy w Europie. Do końca lat sześćdziesiątych Ty51 zatrudniano głównie w ciężkim ruchu towarowym, gdyż lokomotywy te ciągnęły składy o wadze do 2500 ton, dlatego też były niezawodne w eksploatacji. Parowóz Ty51 (1988/1954) przed wystawieniem w Bielsku został odnowiony w MD Jaworzno Szczakowa. Obecnie znajduje się w skansenie w Płaszowie.

Drugim z prezentowanych parowozów w Bielsku był lok polskiej produkcji przeznaczony do prowadzenia pociągów pośpiesznych – Pt47. Parowóz ten produkowano w latach 1948–1951 w Pierwszej Fabryce Lokomotyw "Fablok" w Chrzanowie. Zbudowano 180 lokomotyw tej serii. Lokomotywy te, popularnie zwane "petuchami" były  dla maszynisty synonimem prestiżu i stanowiły o szczytowej pozycji zawodowej całej drużyny, która ją obsługiwała. Parowóz Pt47 o oznaczeniu 1863/1948 na ekspozycję do skansenu w Bielsku został przygotowany przez pracowników lokomotywowni Kędzierzyn-Koźle. Obecnie znajduje się w Płaszowie.

IMG_0002

Na torze obok umieszczone zostały cztery lokomotywy parowe – dwie wąskotorowe i dwie normalnotorowe. Wśród parowozów wąskotorowych w skansenie można było zwiedzać jedną z najpopularniejszych lokomotyw Las 1892 produkowaną w latach 1948-1958. Ogółem w Fabloku powstało 640 egzemplarzy tego parowozu. Lokomotywa ta przeznaczona była głównie do pracy w kolejach leśnych, rzadko była wykorzystywana do przewozów osób. Obecnie egzemplarz z Bielska (Las 47) znajduje się w skansenie w Chabówce.

Drugim wąskotorowym parowozem jaki znajdował się w Bielsku była lokomotywa Tw53 budowana w latach 1953 - 1954 przez fabrykę Fablok. Łącznie zbudowano 20 egzemplarzy tego parowozu. Lokomotywa była głównie wykorzystywana do obsługi kolei przemysłowych oraz bocznik. Egzemplarz z Bielska (Tw53-2560) znajduje się w Chabówce.

Z parowozów normalnotorowych w skansenie prezentowana była lokomotywa Tkh-0175 Ferrum produkowana w latach 1948-1961 w fabryce Fablok. Parowozy "Ferrum" eksploatowane były głównie w przemyśle, a do przewozów pasażerskich przyjęto jedynie jeden egzemplarz. Biorąc pod uwagę niewielkie rozmiary tej lokomotywy do dziś chętnie stawiana jest jako eksponat przy stacjach kolejowych np. w Tczewie czy Toruniu. Parowóz z Bielska  (TKh-191) znajduje się w Chabówce.

Ostatnim parowozem jaki znajdował się w skansenie w Bielsku-Białej był TKt3-16 Schichau produkowany w latach 1927-1943 przez różne zakłady niemieckie. Parowóz ten był chętnie stosowany zarówno w ruchu manewrowym i towarowym oraz pasażerskim na obszarach górskich, dzięki małej średnicy kół jaką posiadał. Był bardzo udanym parowozem, wyprodukowano łącznie 775 sztuk. Eksponat, który miał być przeniesiony do Bielska  (3286/1935) stał początkowo na stacji w Pyskowicach, gdzie na początku lat 90 planowano utworzyć skansen trakcji parowej. Obecnie znajduje się w Chabówce.

Oprócz parowozów w skansenie w Bielsku-Białej znajdował się także semafor kształtowy. Ciekawostką jest również to, że  przy końcu peronu drugiego, od strony Katowic, znajdował się żuraw do nawadniania parowozów, a obecnie pozostała z niego tylko studnia. Skansen ten był jedyną taką placówką na całe Podbeskidzie i Śląsk Cieszyński. Niestety został zlikwidowany w 2001 roku głównie z przyczyn kwestii finansowych związanych z restrukturyzacją PKP. Tory na których stały parowozy stały się obecnie torami postojowymi dla wagonów pasażerskich.

 Autor: Katarzyna Mołdysz

Zdjęcia: Zbiory prywatne.

Kopiowanie materiałów zabronione