Wydarzenia

Kłusownicy to duży problem na Żywiecczyźnie, zwłaszcza jeśli chodzi o wędkarzy. Strażnicy Społecznej Straży Rybackiej z Powiatu Żywieckiego cały czas prowadzą działania, mające na celu eliminację tego negatywnego zjawiska. Niejednokrotnie w swojej pracy napotykają na kuriozalne sytuacje... Jedną z nich jest zapewne sytuacja, gdy Strażnicy spotkali policjanta, który łowił niewymiarowe ryby, podczas wypisywania mandatu proponował strażnikom SSR najpierw "dogadanie się", a po otrzymaniu wypisanego blankietu odgrażał się strażnikom wykonującym swoje czynności.

Jak relacjonują strażnicy SSR powiatu żywieckiego - Podczas kontroli Pan Policjant posiadał przy sobie niewymiarowe ryby. Natychmiast poinformował Strażników SSR Żywiec, iż też jest w służbach i może się jakoś dogadamy, gdyż z każdego otrzymanego mandatu karnego musi się tłumaczyć przed swoim komendantem. Strażnicy pozostali na te słowa niewzruszeni i skierowali sprawę do PSR. Kilka dni później wspomniany Pan Policjant stawił się na posterunku terenowym PSR Katowice, gdzie otrzymał mandat karny. Wychodząc z blankietem w ręce odparł do strażników "do zobaczenia na drodze". Wszyscy jesteśmy równi wobec prawa i odpowiadamy za swoje czyny. Nigdy nie zgodzimy się na to, aby ktoś uniknął odpowiedzialności tylko ze względu na wykonywaną profesję czy statut materialny. Nie ma i nie będzie u Nas równych i równiejszych, a upominać możemy ojca z dzieckiem, który nieświadomie popełnił wykroczenie, a nie Pana Policjanta, który powinien swoim zachowaniem dawać przykład". 

Przypomnijmy, że kłusownicy poprzez nielegalne poławianie ryb objętych okresem ochronnym oraz osobników niewymiarowych przyczyniają się do sporych strat w przyrodzie. Z problemem tym od kilku lat skutecznie walczą strażnicy SSR Żywiec.

Zdjęcie: FB SSR powiatu żywieckiego