W Rajczy doszło dziś do poważnego wypadku. Nietrzeźwy nastolatek uderzył czołowo w busa, w wyniku czego trzy osoby zostały poszkodowane, jedną z nich po prawie 90 minutowej, skutecznej resuscytacji krążeniowo - oddechowej śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego zabrał do szpitala w Katowicach.
Wstępne ustalenia policjantów mówią o tym, że do zdarzenia doszło około 17:20 w Rajczy. 17-letni kierujący Oplem Corsą z czwórką pasażerów, będąc nietrzeźwym, nie zapanował nad pojazdem i zderzył się czołowo z dostawczym Mercedesem Sprinterem. Oplem podróżowało w sumie 5 osób, a 3 z nich zostało poszkodowanych. Ponadto nastolatek nie posiada uprawnień do kierowania pojazdem. Jedna osoba w ciężkim stanie został zabrany śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala. Dwie pozostałe, poszkodowane osoby zostały zaopatrzone na miejscu.
Źródło informacji i zdjęcia: Żywiec112