15 listopada w godzinach wieczornych na prośbę Policji ratownicy GOPR kierowali poszukiwaniami 50-letniego mieszkańca Buczkowic. Na szczęscie życie mężczyzny udało się uratować, być może w ostatniej chwili.
Mężczyzna wyszedł z domu położonego na skraju lasu i udał się w kierunku Magury. Z uzyskanych informacji wynikało, że może potrzebować pomocy medycznej - podają ratownicy GOPR Beskidy.
"Wyznaczono sektory poszukiwań, w które w pierwszej kolejności udali się funkcjonariusze Policji z psami tropiącymi oraz patrole quadowe ratowników GOPR. Zurbanizowaną część terenu przeszukiwali strażacy PSP oraz OSP wspólnie z Policją oraz wyznaczonymi ratownikami GOPR. W teren górski udały się patrole piesze ratowników GOPR. Poszukiwania wsparli również strażacy OSP KSRG Stare Bielsko operujący dronem z kamerą termowizyjną.
O godzinie 21:43 jeden z patroli ratowników GOPR odnalazł poszukiwanego mężczyznę leżącego w zagłębieniu terenu, wychłodzonego, w stanie ogólnym dobrym. Mężczyznę przetransportowano karetką terenową i przekazano Policji.
W działaniach poszukiwawczych wzięło udział blisko 100 osób (40 ratowników GOPR, 34 strażaków PSP i OSP (OSP Buczkowice, OSP Meszna, OSP Stare Bielsko), ok. 30 funkcjonariuszy Policji oraz 3 psy poszukiwawcze). Podczas poszuwkiwań przebyto dystans ponad 200 km i 10 000 metrów przewyższenia" - informują Ratownicy.
Autor informacji: A. Tyszecki
Autor zdjęcia: S. Dacy