Wydarzenia

16 maja 2014 r. w żywieckim zamku odbyła się Gala Sportu Powiatu Żywieckiego. Najlepsi sportowcy i trenerzy naszego regionu odebrali nagrody i wyróżnienia Starosty Żywieckiego oraz Burmistrza miasta Żywca za wybitne osiągnięcia w sporcie w 2013 r.

Przypadek i pogodowa aura sprawiła, iż spotkanie odbywa się w czasie, kiedy w regionie bardzo mocno daje się we znaki przybierająca Soła oraz inne ujęcia wody w powiecie. Ale wszyscy goście, którzy mogli, zjawili się w komplecie. Część z zaproszonych osób musiała jednak wybrać starty w ważnych dla siebie sportowych zawodach.

Jak co roku imprezę w znakomitym stylu poprowadził Mirosław Dziergas. „Sport to ciężka praca, ogromne wyrzeczenia, ale też ogromna satysfakcja kiedy ta praca przynosi wymierne efekty i przynosi przede wszystkim radość, że warto mieć i realizować swoje sportowe marzenia.

1

Zdobywcą nagrody pierwszego stopnia został znany wszystkim Sebastian Kawa – zawodnik Aeroklubu Bielsko – Biała, mieszkaniec powiatu żywieckiego, zdobywca 1 miejsca na Mistrzostwach Świata w Adolfo Gonzales Chavez w Argentynie. Przypomnijmy, iż jest on pierwszym szybownikiem świata, który wzniósł się nad Himalaje. Zapowiedział, iż wróci, aby pokonać Mont Everest. W jego imieniu nagrodę odebrał prezes Aeroklubu Bielsko – Biała, gdyż Mistrz w tym samym czasie był we Francji na Grand Prix wyścigów szybowcowych.

3

Nagrody indywidualne II stopnia przyznano także sportowcom Łucznika Żywiec, między innymi Wioletta Myszor, Sylwia Zyzańska, Natalia Leśniak, Marlena Wejnerowska. Oni także nie byli obecni, gdyż w tym samym czasie brali udział w zawodach Pucharu Świata. Kibice sportowi z pewnością pamiętają Krzysztofa Bieguna i jego sukcesy w Trentino na Uniwersjadzie Zimowej.

2

Po raz kolejny nagrodzono sportowców ze Stowarzyszenia Integracyjnego Eurobeskidy, którzy rokrocznie odnoszą sukcesy na dużą skalę w kraju. Parafialny Klub Sportowy Olimpijczyk także może być zadowolony. Kilka wyróżnień, przede wszystkim w skokach narciarskich udowadnia bardzo dobrą pracę z młodzieżą szkoleniowców. Nie zawiódł również biathlon w osobie Magdaleny Gwizdoń.

Cokolwiek nie powiedzieć więcej, każdy ze sportowców niewątpliwie ciężko pracował i pracuje na swoje sukcesy. Wraz z opieką trenerską jest to nieodłączny element rozwoju. Aby była praca, potrzebne są także pieniądze. Na nagrody za wyniki, ponieważ każdy chce być doceniony, oraz na sprzęty, starty, treningi. Wszystko bowiem kosztuje. Sport jest wdzięczną częścią ludzkiego życia, która hartuje, uczy, wymaga. Musi być jednak systemowo wspierany przez wiele organów społecznych. Inaczej bowiem nie można liczyć na sukcesy.

Autor: Sławomir Brak