Rozpoczęła się astronomiczna wiosna, bowiem Słońce przeszło przez punkt Barana. Z początkiem marca natomiast rozpoczęliśmy wiosnę meteorologiczną, ponieważ określając pory roku wyróżniamy różne kryteria. 

Od dziś dzień będzie coraz dłuższy. I tak aż do końca czerwca, czyli do przesilenia letniego. Czekamy z wytęsknieniem na pierwszy dzień wiosny, a jak już nadejdzie zamiast budzić się do życia z całą przyrodą - zasypiamy. Dokucza nam znużenie, brak energii i motywacji do działania. Wiosną metabolizm przyspiesza, ale nasze ciało nie nadąża, taki czas potrwa około miesiąca.

Tradycyjnie dzień 21 marca jest pierwszym dzień wiosny kalendarzowej i jest obchodzony przez dzieci i młodzież szkolną jako „dzień wagarowicza”. Co roku nadejście wiosny poza murami szkoły świętuje nawet kilka tysięcy uczniów. Choć pogoda dzisiaj nie sprzyja wagarom, szkolne ławki mogą świecić pustkami. 

Wiosną pasjonaci astronomii będą mieli wiele planet do oglądania. Będziemy mieli okazję zaobserwować przelatujące nieopodal Ziemi komety. 14 kwietnia będzie można zobaczyć kometę 41P/Tuttle-Giacobini-Kresák, która powraca w okolice Słońca co 5,42 roku. Będzie można również zaobserwować tzw. "spadające gwiazdy" od 16 do 25 kwietnia. 

Oprac. WM