Wydarzenia
Sezon rowerowy w Beskidach trwa praktycznie przez cały rok. Do pierwszych wypadków z udziałem rowerzystów w 2024 roku ratownicy wyjeżdżali już w lutym. Kilkanaście dni temu niemal jednocześnie doszło do trzech zdarzeń.
 
 W Poniedziałek Wielkanocny ratownicy dyżurni z SR Klimczok otrzymali zgłoszenie o wypadku na nieoficjalnym single tracku "Borsuk" przebiegającym przez zachodnie zbocza Szyndzielni.
Po dojeździe w rejon zdarzenia, podczas udzielania pomocy, na oczach ratowników doszło do dwóch kolejnych wypadków rowerzystów, w tym do uderzenia w drzewo.
Przyczyną był bardzo silny wiatr, który w tym miejscu niespodziewanie uderzał w rowerzystów skaczących z tzw. dropa. W efekcie dwóch z nich z urazami w rej. barku / klatki piersiowej wymagało ewakuacji, trzeci poszkodowany był w stanie poruszać się sam.