W niedzielę, w Auli Domu Katolickiego w Żywcu odbyło się nietuzinkowe wydarzenie. Tarnowski Teatr "Nie Teraz" zaprezentował spektakl "Wyklęci", pierwsze teatralne przedstawienie poświęcone tragedii Żołnierzy Wyklętych. Tuż po jego zakończeniu obecny na sali poseł na Sejm RP, Stanisław Pięta - przewodniczący Parlamentarnego Zespołu Tradycji i Pamięci Żołnierzy Wyklętych podał datę pogrzebu Danuty Siedzikówny - legendarnej Inki.

Niedzielny spektakl zgromadził ponad stuosobową widownię. Przypomnijmy, że Teatr "Nie Teraz"  zagościł w Żywcu dzięki zabiegom Klubu Patriotycznego im. por. Antoniego Bieguna ps. Sztubak, Stowarzyszenia Studenci dla RP oddział Podbeskidzie, Klubu „Gazety Polskiej” w Żywcu oraz finansowemu wsparciu miejscowych przedsiębiorców. Wydarzenie wpisało się w niedawne obchody Narodowego Dnia Pamięci „Żołnierzy Wyklętych”, który przypada na dzień 1 marca.

Wielu zgromadzonych - oprócz oczywistych pobudek patriotycznych - zachęciły do obejrzenia spektaklu wcześniejsze, bardzo pochlebne recenzje "Wyklętych". Przedstawienie wyreżyserowane przez Tomasza Żaka miało swoją premierę w 2012 r. w Warszawie,  w Areszcie Śledczym Warszawa – Mokotów („więzienie na Rakowieckiej”) - miejscu kaźni wielu żołnierzy podziemia niepodległościowego. Od tego czasu prezentowane było wielokrotnie na terenie całej Polski.

Spektakl  jest poetyckim przedstawieniem tragicznej drogi i wyborów ludzi, którzy tuż po zakończeniu wojny podjęli walkę z komunizmem. Minimalistyczna scenografia, gra świateł nadają przedstawieniu niezwykłą, wręcz mistyczną atmosferę. Są one doskonałym tłem dla prezentowanych treści, utkanych z ważnych dla polskiej świadomości narodowej tekstów poetyckich i pieśni patriotyczno-religijnych. Porusza choćby „Dekalog Polaka” Zofii Kossak-Szczuckiej wspaniale deklamowany przez Agnieszkę Rodzik wcielającą się w rolę Lidki. Swoją drogą gra aktorska to kolejny atut spektaklu. Na szczególne uznanie zasługuje tu Przemysław Sejmicki w roli Janka, niezwykle wyrazisty, niczym wprost wyrwany z szeregów

Informacja ta z pewnością zainteresuje wszystkich chcących oddać ostatni hołd legendarnej sanitariuszce, symbolowi niezłomnej i bezinteresownej walki o Polskę wolną i niepodległą. Należy przypuszczać, że pogrzeb Inki, zaplanowany w rocznicę jej urodzin będzie wielką manifestacją patriotyczną, która przyciągnie dziesiątki, a może nawet setki tysięcy ludzi z całego kraju. Już podczas wczorajszego spektaklu pojawiły się informację, że także w Żywcu, bądź Bielsku organizowane będą wspólne wyjazdy na uroczystości pogrzebowe.

 Autor: Łukasz Gędłek

Źródło zdjęcia: ro.com.pl