Z szafy wyciągasz szale i grube swetry, w pokoju podkręcasz ogrzewanie. Za oknami widać już śnieg, za niedługo pojawi się również mróz. Dlatego też zimą skóra narażona jest na działanie różnego rodzaju niekorzystnych zewnętrznych czynników środowiskowych np. ciągła zmiana temperatur, przegrzane powietrze w pomieszczeniach, rzadsze spacery, noszenie grubych ubrań. Czynniki te nasilają utratę wody z naskórka oraz uszkadzają naturalną barierę ochronną skóry powodując jej przesuszanie oraz odwodnienie. W skrajnych przypadkach może wystąpić również odmrożenie. Najbardziej wrażliwe na niską temperaturę są nos, policzki, uszy, a także dłonie i stopy.
Przebywając na powietrzu w ziemie należy pamiętać o stosowaniu odpowiednich kremów ochronnych które tworzą na powierzchni skóry warstwę izolującą. Kremy na zimę powinny mieć gęstszą konsystencje niż te stosowane w cieplejszych porach roku. Dlatego dermatolodzy najczęściej polecają kremy tłuste oraz półtłuste.
Odpowiedni krem na zimę powinien zawierać któryś z tych składników: glicerynę, oliwę z oliwek, mleko, olejek z palmy, witaminę E, ceramidy, wyciąg z miodu, prowitaminę B5.
Wiecie, że wyżej wymienione składniki są używane w kosmetykach od wieków? Kleopatra kąpała się w mleku ze względu na jego właściwości nawilżające oraz ochronne. Oliwa z oliwek była używana przez starożytnych Greków i Rzymian do pielęgnacji skóry i włosów, a miód posiadał właściwości wygładzające i lekko rozjaśniające naskórek.
A jak można zastosować naturalne składniki, które mamy często pod ręką?
Bardzo prosto, zobaczcie:
Jeśli mamy spierzchnięte usta na mrozie, wystarczy posmarować je miodem. Gdy nasza skóra na dłoniach, łokciach jest sucha wtedy do miseczek nalewamy lekko podgrzaną oliwę z oliwek, następnie zanurzamy w nich dłonie, a po 15 minutach wcieramy w nie sok z cytryny. Skóra twarzy wymaga z naszej strony większego zainteresowania i czasu. Zimą najlepsze do twarzy są maseczki np.
- z płatków owsianych -jest to dobra kuracja dla skóry podrażnionej przez wiatr i mróz. Zrób maseczkę mieszając w równych proporcjach płatki owsiane, żółtko jajka i miód. Trzymaj na twarzy przez 20 minut, zmyj ciepłą wodą.
- lub mleczna -bowiem różne produkty nabiałowe dobrze odżywiają zmęczoną skórę. Możesz wykorzystać jogurt naturalny, maślankę, kefir, śmietanę. Nałóż wybrany produkt na skórę omijając okolice oczu. Potrzymaj 10-15 minut i zmyj chłodną wodą. Ta maseczka odżywia i odmładza, chroni przed wpływem zimowej pogody.
Najlepiej po każdej kąpieli wklepać w nasze ciało oliwę z oliwek lub olejek cynamonowy - do małego naczynia wrzuć garść rozkruszonej laski cynamonu i kilka goździków. Zalej dwiema szklankami oliwy i podgrzej, doprowadzając do wrzenia. Ciepłym płynem natrzyj całe ciało.
Nasza skóra nie lubi zimy, więc nie lekceważmy jej potrzeb.
A gdy przyjdziemy ze spaceru wszystkich zmarzluchów rozgrzeje kubek kawy imbirowej: do 600 ml gotującej wody dodaj pół łyżeczki mielonego imbiru i gotuj 2 min. Do imbryka wsyp 6 łyżek rozpuszczalnej kawy, dodaj 6 łyżeczek miodu, zalej wrzątkiem z imbirem i wymieszaj. Polecam!
Opracowanie: Mała Mi
Bibliografia:
1. http://w-spodnicy.ofeminin.pl
Zdjęcia:
2. http://miasta-kobiet.naszemiasto.pl
Kopiowanie materiałów zabronione