Zarząd Powiatu Żywieckiego tworzy długoterminową strategię rozwoju sektora edukacyjnego. W tym celu powołał specjalny Zespół Konsultacyjny, który zajmie się opracowaniem ram rozwoju dla oświaty na najbliższych kilka lat. Jak podkreślił w oficjalnej nocie wicestarosta Żywiecki Stanisław Kucharczyk, jest to pierwsza tego typu inicjatywa w najnowszej historii naszego powiatu.
Nowy Zespół zajmie się szkołami ponadgimnazjalnymi, zarządzanie którymi leży w kompetencjach władz powiatowych. Przypomnijmy, że do grupy tej należy obecnie 10 placówek:
-
W skład Zespołu Konsultacyjnego weszło jedenastu członków reprezentujących różne środowiska zainteresowane poprawą stanu edukacji w powiecie. Są wśród nich specjaliści ds. kształcenia ogólnego, techniczno-zawodowego oraz przedstawiciele nauczycielskich związków zawodowych. Na czele zespołu stanął Adrian Midor, przewodniczący komisji edukacji Rady Powiatu. Wśród członków znalazła się także Barbara Kliś - Dyrektor Powiatowego Zarządu Oświaty w Żywcu oraz Marek Gizicki – przedstawiciel Stowarzyszenia Przedsiębiorców Ziemi Żywieckiej. Koordynatorem prac zespołu został dr Wacław Zyzak, wykładowca akademicki, specjalista ds. zrównoważonego rozwoju. Wbrew pojawiającym się pogłoskom, członkowie zespołu nie będą pobierać za swą pracę wynagrodzenia - ich udział w przedsięwzięciu nie wiąże się z żadnymi korzyściami materialnymi i jest dobrowolny.
Jak poinformował w rozmowie z nami przewodniczący Adrian Midor, Zespół Konsultacyjny opracowując strategię rozwoju dla sektora oświatowego skupi się na dostosowaniu oferty edukacyjnej szkół średnich i zawodowych do potrzeb i oczekiwań uczniów oraz do zmieniających się warunków na rynku pracy. Duży nacisk położony zostanie również na sprawę realizacji programów unijnych oraz pozyskiwanie innych środków na rozwój szkolnictwa na terenie powiatu.
"Ponieważ przygotowywany projekt strategii rozwoju dotyczy kliku najbliższych lat, musi uwzględniać prognozowane zmiany demograficzne" - podkreślił w rozmowie z nami Adrian Midor. Te przedstawiają sie niezwykle ciekawie. W roku 2003 na terenie powiatu żywieckiego w szkołach ponadgimnazjalnych uczyło się ok. 8000 uczniów, obecnie jest ich już tylko 5100. W 2018 r. liczba uczniów spadnie do 4700, ale według wyliczeń specjalistów będzie to moment zwrotny i w kolejnych latach odnotowany zostanie powolny wzrost.
Jak widać na powyższym przykładzie, by przygotowywany projekt mógł znaleźć zastosowanie, musi bardzo precyzyjnie określić przewidywane zmiany, które w najbliższej dekadzie okażą się istotne dla funkcjonowania szkolnictwa ponadgimnazjalnego. W tym celu zespół przewiduje wnikliwą analizę nie tylko danych demograficznych, ale także sprawozdań i audytów dotyczących zarządzania sektorem oświatowym oraz stanu infrastruktury oświatowej w powiecie. O materiały te wystąpiono już do Powiatowego Zarządu Oświaty. Przewidziano także szerokie konsultacje z dyrektorami szkół i kadrą pedagogiczną, specjalistami ds. rynku pracy oraz samymi pracodawcami. W dalszej perspektywie zaplanowano konsultacje społeczne nad ostateczną treścią projektu. Zespół podejmuje już pierwsze działania. "W najbliższym czasie planujemy wizyty w szkołach, by spotkać się kadrą nauczycielską, środowiskiem uczniowskim oraz określić stan infrastruktury" - mówił Adrian Midor.
Zespół ma niewiele czasu. Datę opracowania projektu określono wstępnie na koniec 2015 r. Mimo to liczymy, że nowa strategia powstanie i będzie miała zastosowanie w praktyce. Szczególnie ciekawie prezentuje się próba skorelowania kierunków kształcenia z potrzebami rynku pracy. Mówiąc jaśniej, chodzi o to, by nasze szkoły kształciły fachowców, którzy znajdą pracę u lokalnych przedsiębiorców, skorych za ową pracę godziwie zapłacić. Taka koordynacja może znacznie poprawić statystyki dotyczące bezrobocia i odwieść młodych ludzi od emigracji do innych ośrodków w Polsce czy za granicą. Plan jest ambitny, choć niezwykle trudny w realizacji. Dogadać muszą się miedzy sobą samorządowcy, przedsiębiorcy i nauczyciele. Życzymy powodzenia.
Autor: Łukasz Gędłek