Wydarzenia

Uśmiechnij się. Nie jesteś jedynym człowiekiem na Ziemi, który ma jakieś problemy.

Ludziom zwykle trudno uwierzyć, że stan szczęścia można osiągnąć bez walki, ciężkiej pracy i bólu. Tak po prostu. Wystarczy wstać rano z łóżka, zrobić głęboki wdech, uśmiechnąć się i powiedzieć sobie, że jest cudownie. Jakże piękną możliwość każdy z nas daje sobie wtedy na to, by przeżyć cudowny dzień?

 Jak to jest z ludźmi zwykle? Pogeneralizujmy trochę, bo każdy z nas na pewien sposób robi to samo. Zatytułowaliśmy dzisiejszy wpis: „Uśmiechnij się”... Mamy dla Was propozycję. Czy z niej skorzystacie? Zacznijcie obserwować ludzi. Kiedy idziecie środkiem ulicy popatrzcie na tych, co Was mijają. Kiedy jedziecie w autobusie zerknijcie na współpasażerów. Na ich twarze, co mówią ich buzie, jakie emocje wyrażają. Nie robiliście nigdy takiego eksperymentu? Czas zacząć bawić się życiem. Obserwacja jest piękna, bo coś Ci pokazuje. Możesz zrobić sobie w głowie pewną statystykę: na powiedzmy 10 osób obejrzanych, ile z nich miało radosną twarz?

 sławomir brak uśmiech

Wspominamy często, że okres, kiedy cieszyliśmy się życiem był w naszym dzieciństwie. Nic nie miało dla nas wtedy znaczenia. Cieszyliśmy się każdą chwilą i nie przejmowaliśmy się niczym. Pchani do przodu ciekawością istnienia i innych pragnęliśmy zdobywać świat. Potem poszliśmy do szkoły i tam nas zepsuli i tam nas nauczyli się martwić.

Zastanów się przez chwilę? Czy jest jakikolwiek powód, by być smutnym? A czy jest powód do tego, by być radosnym? Zapytaj dziecko. Odpowie Ci, że nie ma. Na oba pytania. Nie ma żadnych warunków, powodów, aby się uśmiechnąć. A jakże często mówimy sobie: będę szczęśliwy, jeśli...wygram w totka. Tylko ile to może trwać? W ten sposób można się wykończyć. I tak każdy z nas robi przez lata jedno i to samo. Wieczorami, na fotelu, z małżonką, mężem, myślimy i dumamy jak my to mamy źle. Cały czas. A wystarczy wtedy przypomnieć sobie jak to jest być dzieckiem, zapomnieć o problemach i tyle. Bo każdy z nas je ma. Każdy z nas się czegoś boi, przeżył coś przykrego. Tylko bardzo skutecznie to maskujemy i chowamy. Dziecko się nie maskuje i nie chowa. Wychodzi do innych i cieszy się życiem.

Jeśli masz żyłkę eksperymentatora, obserwatora, zapraszamy do tego ćwiczenia, o którym napisaliśmy w artykule i podzielenie się swoimi wnioskami na naszym portalu. Jesteśmy bardzo ciekawi co zobaczycie.

Autor: Sławomir Brak

Kopiowanie materiałów zabronione.