Policja ostrzega przed oszustwami na BLIK. W ostatnim czasie odnotowano kilka kolejnych zgłoszeń o przypadkach kradzieży pieniędzy z konta za pomocą wyłudzonych kodów płatności.
Oszuści podszywają się na portalach społecznościowych pod naszych znajomych lub rodzinę, prosząc nas o pożyczkę pieniędzy, bo sprawa jest bardzo pilna. Za pomocą wyłudzonego kodu do płatności mobilnej okradają konto osoby oszukanej. Apelujemy, aby nikomu nie udostępniać danych do kont bankowych.
Kilka dni temu do komisariatu policji w Łodygowicach zgłosiła się mieszkanka powiatu żywieckiego i poinformowała, że na jednym z komunikatorów, otrzymała wiadomość od znajomej z zapytaniem czy posiada BLIK i czy może jej pożyczyć tysiąc zł. Po potwierdzeniu, koleżanka poprosiła ją o podanie kodu i zatwierdzenie transakcji, co zgłaszająca zrobiła. Po około 10 minutach, do zgłaszające zadzwoniła jej znajoma i powiedziała, że na jej konto, na portalu społecznościowym ktoś się włamał i podając się za nią, wysyła prośby do znajomych o pomoc finansową. Niestety nie jest to odosobniony przypadek i w ostatnim czasie odnotowaliśmy kilka takich oszustw.
Oszuści znaleźli kolejny sposób na wyłudzanie pieniędzy. W mediach społecznościowych włamują się na konta znajomych czy bliskich i piszą, że pilnie potrzebują pieniędzy. Osoba podszywająca się pod naszego znajomego informuje, że jest w kłopotach finansowych i pilnie potrzebuje gotówki.
W takiej sytuacji nie działajmy w emocjach i nie ulegajmy presji rzekomych bliskich. Oszuści będą wymyślali najróżniejsze historie, np. zgubiony portfel, skradziona torebka czy potrzeba wykupienia drogich leków, wszystko to po to, aby jak najszybciej okraść nas z pieniędzy.
Z reguły oszuści wyłudzający kod BLIK nie wiedzą nic o osobach, pod które się podszywają, albo tylko tyle, ile wyczytały z ich przechwyconego konta. Jeśli mamy wątpliwości co do rzekomego bliskiego, najlepiej po prostu do niego zadzwonić i upewnić się czy to rzeczywiście on ma problemy. Zajmie nam to chwilę, a może uchronić nas przed utratą pieniędzy.