Wydarzenia

No właśnie...co zrobię w 2014 roku? Co sobie postanowiłem? Kiedy mówimy o tym właśnie teraz, czasami aż prosi się powiedzieć...dość...znowu to samo. Niemniej coś się kończy, coś się zaczyna. To doskonała okazja, by wystartować z czymś nowym, albo...doskonała okazja, by okazję przegapić. Wybór jak zawsze należy do nas.

Ciekawe jaka część populacji wypełnia swoje noworoczne plany, postanowienia? A kto z nas rzeczywiście pomyślał nad tym, dlaczego to się prawie zawsze nie udaje? Dzisiaj postaramy się o przybliżenie czytelnikowi odpowiedzi na to ciekawe zagadnienie. Jak zawsze interpretację pozostawiamy indywidualnej ocenie i subiektywnemu rozsądkowi.

Nowy rok utożsamiany jest z nowym rozdziałem. Więc jeśli coś się zaczyna, warto się do tego przyłączyć. Nie z pustymi rękoma. Trzeba dać coś od siebie. Jest postanowienie, tworzymy cel, plan i bierzemy się do pracy. Czy wszyscy? Chyba nie. Joanna Kowalska postanowiła zrzucić zbędny tłuszczyk z brzucha. W tym celu zapisała się na siłownię. Niestety, zrezygnowała z niej po 2 tygodniach twierdząc, że się do tego nie nadaje. Czy to rzeczywiście prawda?


noworoczne postanowienia

Z każdym nowym planem, pomysłem, postanowieniem, ludzie powinni ułożyć do niego konkretny plan działania. Następnie ruszyć do boju. Ogromnie ważna jest także postawa. Ludzie powinni być przepełnieni pozytywną energią i entuzjazmem. Kiedy powinni przestać dopóki tego nie zrobią? Dopóki tego nie zrobią. A dlaczego przerywają?

Proces nauczania jest procesem nieświadomym. Ludzie zapominają, że aby coś osiągnąć, trzeba naprawdę długo trenować. Zrzucenie zbędnych kilogramów powinno być zaplanowane na naprawdę dłuższy czas niż 2 tygodnie. Trzeba zbudować nowy nawyk. Wcześniej Joanna Kowalska nie dbała zbyt mocno o swoje ciało. Przejadała się zbędnymi kaloriami oraz zapomniała, że sport to zdrowie. W dodatku cały czas miała postawę negatywną. Skąd ta postawa się wzięła? Z treningu. Tak długo ćwiczyła, była smutna, że przestała na to zwracać uwagę.

Trening czyni mistrza. Ludzie świadomie wiedzą, że czegoś nie potrafią. Wiedzą, że muszą schudnąć. Powinni wszakże zrobić wszystko, by nieświadomie schudnąć. Czyli robić wszystko, co spowoduje ubytek tkanki tłuszczowej. Jak długo? Na to nie ma terminu. Nazywa się to nieświadomą kompetencją.

Każdy cel jest do osiągnięcia. Wymaga tylko pracy. Jak długiej? Tyle, ile trzeba. A ile trzeba? Tyle ile trzeba. To w wielkim skrócie odpowiedź na to, dlaczego noworoczne postanowienia nie działają. Spróbujcie na sobie i dajcie kiedyś znać, czy Wasze noworoczne postanowienia się jednak udały.

Autor: Sławomir Brak

Kopiowanie materiałów zabronione