Dwuletni Wiktorek z Węgierskiej Górki choruje na SMA typI. Właśnie zaczął wyścig z czasem o najdroższy lek świata. Ma do uzbierania ponad 9 milionów złotych.
Od dnia diagnozy naszym celem stała się walka o synka. O chorobie wiemy już mnóstwo, dlatego też zdajemy sobie sprawę z powagi sytuacji. Próbujemy wszystkiego, bo nigdy byśmy sobie nie wybaczyli, że nie daliśmy synkowi choć cienia nadziei, kiedy jeszcze był czas… Wiktorek waży obecnie 10,2 kg. Terapię genową można podać maksymalnie do 13,5 kilograma. Później to zbyt niebezpieczne dla dziecka. Ze wszystkich sił prosimy o wsparcie, by nie umarła w nas nadzieja, że i dla Wiktorka zdarzy się ten cud! - informują rodzice.
Wiktorka można wspomóc poprzez zbiórkę, która organizowana jest na jednej z platform.
Prowadzona jest także grupa licytacyjna na Facebooku.