Zarzut spowodowania katastrofy w ruchu lądowym usłyszał 51-letni kierowca autokaru, który w sobotę przewoził dzieci z zespołu muzycznego "Mały Haśnik" z Żabnicy.
Do wypadku doszło na autostradzie A1 koło Tczewa. Kierowca autokaru jest obecnie w szpitalu. Za spowodowanie katastrofy grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności. Pojazd był sprawny technicznie. Ze zeznań kierowcy wynika, że w pewnym momencie poczuł ukłucie w klatce piersiowej i na chwilę stracił przytomność.
Zdjęcie: Pomorski Urząd Wojewódzki