Co dwutygodniowy cykl "Opowieści żywieckiej treści" to nie tylko opowiadania, ale też przemyślenia, refleksje i wiersze. Płoche myśli też da się oswoić i to nie tylko pisząc opowiadania. Mówi się, że pisanie wierszy to odkrywanie siebie na nowo, a nawet traktuje się je jako jedną z metod samouzdrawiania. Pisanie daje możliwość swobodnego wyrażania swoich uczuć pozytywnych jak i negatywnych. Pozwala rozładować nadmiar energii, ale również dać ulgę przygnębieniu. Zapraszamy do zapoznania się z twórczością jednej z uczennic Liceum Ogólnokształcącego w Łodygowicach - Magdaleny B. W dzisiejszym cyklu wiersz pt. "Wyznanie":
Wyznanie
W samotności, trwam.
Wśród burzy, wśród zawiei,
Czuwam.
Wzdłuż morza, wzdłuż kniei,
Jestem.
W radości i spiekocie,
Stoję.
W deszczu i tęsknocie,
Trwam.
Gdy usypia marzenie,
Nie odchodzę.
Gdy zabija pragnienie,
Nie ustępuję.
Gdy dno jest blisko,
Chwytam.
Gdy człowiek ma wszystko,
Zostaję.
Gdy słodycz kusi,
Odradzam.
Gdy strach dusi,
Bronię.
W modlitwie pokornej
W ciszy wieczornej
W huku wystrzałów
W brudzie kanałów
Gdy łańcuch u nogi
Gdy srebrne ostrogi
Gdy krew na rękach
Gdy poduszka miękka...
Gdziekolwiek byś nie był
W każdej godzinie
Rano, wieczorem
W pracy i w kinie
Z dobrym humorem
I ze łzą w oku...
I na początku
I na końcu roku
Choćbyś był w zdrowiu,
Choćbyś już nie żył...
Odtrącony
Szalony
Kochany
Potępiany
Niewidzialny
Niesłyszalny
Uparty
Nic nie warty
Ostatnia nadzieja...
Trwam.
Kochany człowieku,
Twój Anioł.
Stróż.
Wszystkie chętne osoby, które chciałyby się podzielić swoją twórczością prosimy o kontakt na:
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.