Wydarzenia
Ratownicy GOPR prowadzili wczoraj z innymi służbami poszukiwania 26-letniego mieszkańca Świnnej, który w poniedziałek w godzinach porannych wyszedł z domu i nie nawiązał kontaktu z rodziną. Z zebranego wywiadu wynikało, że pomimo niepełnosprawności umysłowej, bardzo często w towarzystwie brata lub rodziny chodził na górskie wycieczki. Miał bardzo dobrą kondycję fizyczną, jednak słabą orientację w terenie. Krótkie wycieczki odbywał także samodzielnie w rejonie zamieszkania.
Rodzina oczekując jego powrotu prowadziła poszukiwania na własną rękę, ostatecznie prosząc o pomoc GOPR, zgłaszając jednocześnie zaginięcie Policji.
Początkowo poszukiwania były prowadzone przez ratowników GB GOPR w rejonie Przyłękowa, Świnnej, Juszczyny oraz w kierunku Słowianki, Romanki i Hali Lipowskiej. Przygotowywano scenariusz dalszych działań rozszerzając obszar poszukiwań.
Jak informują ratownicy: Dzięki publikacjom w mediach, otrzymaliśmy wiele telefonów z informacjami (dziękujemy za tak liczny odzew!), które dawały nadzieję na szczęśliwe zakończenie poszukiwań. Kluczowe okazało się zgłoszenie ze Schronisko PTTK na Hali Krupowej, gdzie udało się zlokalizować osobę odpowiadającą rysopisowi poszukiwanego.
Informację pomogli nam potwierdzić nasi koledzy z Grupa Podhalańska GOPR, którzy ewakuowali mężczyznę z Hali Krupowej. 26-latek odnalazł się cały i zdrowy, ponad 50 km od miejsca zamieszkania. W wyprawie udział wzięło blisko 40 ratowników Grupy Beskidzkiej GOPR.
Informacja: R. Kurowski, G. Gawłowski
Zdjęcie: M. Juraszek