Wydarzenia

To jedna z największych współczesnych tragedii. Zostali uwięzieni za przestępstwo, którego tak naprawdę nigdy nie popełnili. Zastanawiające. I nigdy nie dowiedzieli się co było tą zbrodnią, jednak byli ciągle więzieni. Żyli na poziomie podstawowym, ale ich życie nie było sielanką, niestety. Cały czas poniżano ich, ubliżano im codziennie, powtarzano im, że nie nadają się do niczego.

 żywiec przestępstwo

Obawiali się o wszystko, ciąg zmartwień nie miał końca a każda rzecz przyprawiała o ból głowy. Ich poczucie bezpieczeństwa zostało wycięte z powodu przekazywania sprzecznych informacji. Ich losy były różne. Niektórzy przemieszczali się, ale trafiali cały czas na tych, którzy pociągali za ich sznurki.

Krytyka ich po prostu nie omijała. Non stop dbano o to, by czuli się podle, za każdym razem, kiedy popełniali jakiś błąd. Byli trzymani z daleka od wszelkich spraw, których pragnęli od dawna. Ciągle litowali się nad sobą, ale przede wszystkim wyładowywali swoje frustracje na sobie nawzajem. Ich proces przynębiania trwał w najlepsze a oni zastanawiali się, czy to kiedyś się skończy. Byli bezradni i przygnębieni czymkolwiek, co mieli zrobić.

Żeby nie popadli w totalny marazm, od czasu do czasu dostawali chwilę wolności. Ale doskonale wiedzieli, że za chwilę wrócą do więzienia by znosić ból ze strony swoich oprawców. Ich stan zdrowia był daleki od idealnego. Cierpieli. Ich życie nie miało żadnego sensu, byli zwykłymi włóczykijami bez celu.

Czy to relacja z zakładu karnego bądź więzienia o zaostrzonym rygorze? Nie. To krótka opowieść o rasie ludzkiej. Ponowna lektura i wgląd w samego siebie pozwoli niektórym zobaczyć siebie samego w tym opisie.

Autor: Sławomir Brak