1 marca na żywieckim Rynku odbyła się manifestacja poparcia dla Ukraińców walczących w obronie swojego kraju z armią rosyjską. W wydarzeniu udział wzięły dzieci, które uczą się w Szkole Podstawowej Mistrzostwa Sportowego im. Jana Pawła II oraz w Liceum Ogólnokształcącym im. Żywieckich Habsburgów w Żywcu.
Dzieci wraz z pracującymi w Żywcu rodzicami wyrazili zaniepokojenie tym, co obecnie dzieje się w ich ojczyźnie. Na żywieckim Rynku pojawili się licznie również żywczanie wraz z władzemi Miasta Żywiec. "Moi koledzy z klasy nie wrócili do szkoły po feriach zimowych. Zostali wcieleni do armii ukraińskiej i walczą o wolność naszego kraju" - powiedziała w rozmowie z portalem uczennica Liceum Ogólnokształcącego. Spotkanie dzieci z przyjaciółmi Żywca zostało zadedykowane walczącym z rosyjskim najeźdzcą. "Drodzy przyjaciele, wyjeżdżaliście z Ukrainy w okresie pokoju, zostawiliście tam swoje rodziny, które walczą. Wy jesteście u nas, traktujcie nas jak swoje rodziny, zawsze możecie n a nas liczyć. Możecie na nas liczyć!" - zapewnił zgromadzonych burmistrz Żywca Antoni Szlagor. Uczniowie zaprezentowali krótki program artystyczny, podczas którego odśpiewano hymn narodowy Ukrainy oraz piosenki patriotyczne w języku ukraińskim. "Wszyscy mamy jedno wielkie marzenie - wrócić do naszej wolnej ojczyzny, do domu" - mówili zgromadzeni.