Kultura

O muzyce zespołu Moon Expression można mówić wiele. Zaliczana jest do nurtu szeroko pojętego rocka, który czasem przyjmuje skrajne formy. Jak wspominają muzycy zespołu Moon Expression muzyka to dla nich pasja i hobby. Są utalentowani, zdeterminowani i posiadają wszelkie atuty ku temu aby zdobyć rząd dusz spragnionych rockowych brzmień. Zapraszamy do lektury wywiadu z współzałożycielem Moon Expression - Maciejem Kameckim:

1. Gracie mnóstwo koncertów. Zyskujecie coraz większą popularność. Jakie były wasze początki? Ilu jest członków zespołu i czy skład jest stały?

Cieszę się, że  aktywność Moon Expression jest zauważalna na lokalnej scenie muzycznej. Owszem staramy się być aktywną grupą i oprócz prób przede wszystkim chcemy grać przed publicznością. Działalność zespołu rozpoczęła się w październiku 2010r. Początki nie były łatwe, ale chęci i motywacja były na tyle silne że udało nam się  "zgrać" i zacząć robić materiał, który cały czas ewoluuje i naszym zdaniem jest co raz lepszy. Mieliśmy to szczęście że trafiliśmy do sali GOK w Gilowicach, bo sporo kapel ma problem z miejscem do tworzenia i ćwiczenia. Początkowo skład był niepełny, brakowało basisty, ale już od dłuższego czasu mamy na stałe basistę, który idealnie uzupełnia skład pod każdym względem. A jeśli jestem już przy składzie, pozwolę sobie przedstawić cały skład: Wojtek Kamecki - wokal, Maciek Kamecki - gitara i wokal, Witek Opaliński - gitara, Wojtek Olejnik - perkusja i Łukasz Raczek  - gitara basowa.

 2. Co tak naprawdę symbolizuje Wasza nazwa?

Moon Exoression to w najprostszym tłumaczeniu ekspresja księżyca. Nocą budzą się refleksje, przemyślenia, człowiek kalkuluje dzień i próbuje wyciągnąć wnioski, żeby każdy kolejny był choć trochę lepszy. I tak Księżyc, choć rządzi nocą, to odbija światło Słońca, jasne echo dnia. Poza tym każdy z nas ma mocno załadowany dzień powszedni i najczęściej wieczorową porą są warunki i czas żeby coś napisać, nad czymś popracować, nadać dźwięk i formę myślom, które intensywnie domagają się ekspresji.

Żywiec, Green Olive Garden 27.04.2012

 3. Jakbyście określili muzykę jaką gracie?

 To jest dobre pytanie i odpowiedź nie jest zbyt prosta! Każdy z nas ma różny obszar inspiracji, inny tryb życia i inne potrzeby realizacji muzycznej pasji. Staramy się grać szeroko pojętego Rocka, który przybiera różne, czasami skrajne formy. Dość często wpadamy w ciężki ton, ale też nie stronimy od delikatnych, wysublimowanych klimatów. Lubimy grać szybko i energicznie, ale emocje i przekaz różnych treści wymaga użycia szerokiego spektrum środków które dają nam właśnie instrumenty.

 4. Jaka muzyka inspiruje Was obecnie najbardziej?

Muzyka którą, obecnie ja osobiście chłonę to polska muzyka rockowa. Rodzimy język jest dla mnie niezwykle piękny i uważam że sztuką jest użyć go tak  aby ubrać otaczający nas świat w perfekcyjnie dobrane słowa. Dla tego staram się, jak i reszta chłopków, tworzyć jak gdyby muzykę "po polsku" choć każdy z nas sporo już przesłuchał i nadal poszukuje tego czegoś w muzyce współczesnej, jaki i w dorobku lat ubiegłych.

 5. Jak wygląda powstawanie utworu? Pierwsze tworzycie teksty czy linię melodyczną?

Utwory Moon Expression powstają w przeróżny sposób. Kolejność powstawania tekstu, linii melodycznej, strony rytmicznej utworu itp. nie raz jest zupełnie przypadkowa, po prostu się to wszystko dzieje w ramach radosnej twórczości. Najczęściej jednak pojawia się kolejność tekst, gitara prowadząca i dalej bass z perkusją, wstawki instrumentalne. Nie mamy opracowanego patentu na tworzenie czy aranżację utworu. Czasami spotykamy się w niepełnym składzie i wtedy każdy wrzuca do jam session swoje pomysły i gramy temat który dojrzewa i czasami owocuje konkretnym utworem.

Cafe Bilard Club Gilowice 2.06.2012

 6. Co jest inspiracją w tworzeniu tekstów?

Inspiracją do pisania tekstów jest, ujmując sprawę najprościej i jednym słowem, wszystko to co nas otacza. Większość tekstów piszę ja (M. Kamecki) i najczęściej do czystej kartki siadam pod wpływem impulsu, który zrodził się z refleksji i przemyśleń, które z kolei są owocem wszystkiego co wchłonąłem w ciągu dnia. Życie prywatne, sytuacja polityczna czy gospodarcza świata, wiara i religia, zjawiska społeczne i kulturowe, to wszystko zbiera się w całość dzisiejszego świata i czasami podejmuje próbę cząstkowego opisania właśnie tych zjawisk.

 7. Co denerwuje Was najbardziej w dzisiejszych czasach i przeciwko czemu się buntujecie?

Czy się buntujemy?? Raczej nie. Oczywiście jest wiele kwestii z którymi się nie zgadzamy, czy są czymś rażącym i niepożądanym w dzisiejszych czasach,  w otoczeniu w którym żyjemy i tworzymy. Największą bolączką jest nieustająca gonitwa i trudno mówić tu że za pieniędzmi i niewiadomo jakimi dobrami, tylko za zaspokojeniem najważniejszych potrzeb. Mamy wrażenie że to wszystko jest tak niesamowicie nakręcone, przesadnie i nie potrzebnie, że ludzie po prostu tego nie wytrzymują, nie dają rady są nieszczęśliwi. Trzeba umieć się zatrzymać. W spokoju popatrzeć na to co się dzieję w środku i na zewnątrz człowieka. Często chcemy spełnić potrzeby, które nie do końca znamy. I taki stan rzeczy trochę nas buntuje.

8. Jakie jest Wasze podejście do własnej muzyki?

Muzyka i to wszystko co się z nią wiąże to hobby, które z jednej strony dużo wymaga, ale z drugiej strony bardzo dużo daje. Chodzi oczywiście o satysfakcję i rodzaj spełnienia, który ładuję baterie do działania na wszystkich innych sferach życia. Ogromną radością są słyszane szczere, pochlebne komentarze czy wrażenia słuchaczy po ostatnich koncertach. To jest coś niesamowitego dzielić się przez muzykę emocjami, odczuciami, wrażeniami i sprawiać tym innym radość.

9. Czy żałujecie czegoś co zrobiliście na swojej muzycznej drodze?

Mieliśmy wiele trudnych sytuacji i wiemy że problemy dalej będą się pojawiały, ale takie jest życie i tylko wspólnie możemy na pewne rzeczy możemy znaleźć rozwiązanie. Niczego nie żałujemy, bo każde doświadczenie pozwala na analizę skutków podjętych decyzji. Czas weryfikuje wszystko. Po każdym koncercie czy próbie wprowadzamy jakieś zmiany z myślą żeby było co raz lepiej. Rozmawiamy, pracujemy nad kompromisami, staramy się wzmacniać zespół, bo w tym wszystkim czasami najtrudniej się po prostu dogadaćJ.

VI Spotkania z Muzyka na Żywo Gilowice, 1 maja 2012 (2)

10. Jak godzicie życie prywatne z muzyką? Jak często macie próby i gdzie?

W tym miejscu oddajemy pokłon i chylimy czoła przed naszymi rodzinami! Moon Expression to dość zajmująca sprawa, która przesiąkła już na dobre w naszą codzienność. Im więcej się dzieje w zespole, tym mniej czasu niestety mamy dla najbliższych. Na przykład ja i mój brat pracujemy, mamy dzieci, obowiązki rodzinne i domowe, które niejednokrotnie zaniedbujemy na rzecz kapeli. Każdy z nas ma sporo na głowie i wykręcamy ile się da z dnia czy tygodnia, żeby znaleźć czas na próby, organizację koncertu, itp. Na szczęście dzięki ogromnym pokładom cierpliwości, oraz ogromnej dobrej woli wielu ludzi udaje się nam jakoś istnieć jako Moon Expression.

Próby przeważnie mamy raz w tygodniu w GOKu w Gilowicach, za co serdecznie dziękujemy pani dyrektor, Gabrieli Kolonko, oraz czasami robimy tak zwane garażówki, żeby zagęścić granie przed koncertem.

11. Ile płyt macie na swoim koncie? Wydajecie własnymi siłami, czy macie sponsora?

W naszym dorobku na ten moment brakuje nagranej studyjnie płyty i choć materiału jest sporo i mamy możliwości działania, to chcielibyśmy zrobić to bardzo porządnie i dopracować wszystko w najdrobniejszym szczególe. Mamy już pewne doświadczenia z nagrywaniem i zdajemy sobie sprawę że jest to trudna i wymagająca praca. Zbieramy więc doświadczenie, szlifujemy utwory, wyciągamy wnioski z każdej podjętej próby rejestracji naszej muzyki i mamy nadzieję że niebawem proces ten zaowocuje i będziemy mogli pochwalić się konkretnym kawałkiem z naszego repertuaru. Sponsora brak, ale w tej dziedzinie też trafiliśmy na odpowiednich ludzi, którzy wspierają nasze działania na różne sposoby.

12. Jaki występ wspominacie najmilej i gdzie on się odbył?

Hmm.. Było kilka naprawdę fajnych koncertów i każdy z nas mógłby wskazać różne imprezy. Ale niezwykle dobrze grało nam się w Rajczy, w Gościńcu Rajec oraz na VI edycji "Spotkań z Muzyką na Żywo", które odbyły się w Gilowicach (koncert plenerowy w amfiteatrze). To jak czujemy się na scenie zależy od ludzi, którzy są na koncertach, od dźwiękowców od których zależy jak się słyszymy i od zwykłej dyspozycji dnia, która czasami nie jest najlepsza, ale zawsze staramy się zostawić na scenie 100% siebie i naszej muzyki. Tak to już jest że wtedy jesteśmy zadowoleni z koncertu kiedy mamy poczucie że zagraliśmy bezbłędnie. Ludzie którzy chodzą na małe, kameralne wydarzenia muzyczne są raczej wrażliwymi odbiorcami, a jeśli słuchacz jest zadowolony, to wtedy wiemy że koncert był dobry.

Gościniec Rajec, Rajcza, 5.05.2012 (1)

Gościniec Rajec, Rajcza, 5.05.2012 (2)

13. Pytanie sztandarowe. Jak oceniacie lokalną scenę muzyczną?

Lokalna, Żywiecka scena muzyczna jest mocno obsadzona i w swoim dorobku mam naprawdę duże osiągnięcia. Jest już sporo zespołów z naszej okolicy, które w skali kraju odniosły duże sukcesy. Mam namyśli takie ekipy jak Sublim, The Pryzmats, Lee Monday, Dżouk czy w moim przekonaniu kultowe Małe Kino. Mnóstwo jest kapel młodych, rozpoczynających drogę grania i tworzenia muzyki, ale największą dla niech przeszkodą jest brak miejsca weryfikacji ich umiejętności, czyli po prostu sceny otwartej dla wszystkich. Z własnego doświadczenia wiemy, że bez nagranej płytki demo trudno jest gdziekolwiek się wkręcić na koncert czy jakieś inne wydarzenia kulturalne. A skąd ekipy młode ekipy moją mieć środki do nagrania promującego krążka? To tylko wierzchołek góry trudności, na które napotykają młode zespoły. W odpowiedź na taką sytuację zrodziła się i nadal jest pielęgnowana idea cyklicznej imprezy dla młodych talentów pod tytułem "Spotkanie z Muzyką na Żywo". Moon Expression jest współorganizatorem tej imprezy i na własnym przykładzie wiemy jak ważne jest granie na takich wydarzeniach.

14. Powiedzcie coś więcej o projekcie "Spotkanie z Muzyką na Żywo".  Czy trudno jest zorganizować taki koncert? Jak Wam się to udało? 

"Spotkanie z Muzyką na Żywo" organizujemy wspólnie z Gminnym Ośrodkiem Kultury w Gilowicach. Udało nam się zorganizować już sześć koncertów, z czego jeden duży plenerowy, który był nie lada gratką dla wielbicieli muzyki gitarowej. Stwarzamy okazję do muzycznego święta przede wszystkim dla młodych zespołów, które nie raz, po raz pierwszy stają w warunkach scenicznych, z pełnym nagłośnieniem, z udziałem publiczności. To niezwykle cenne doświadczenia bez których nie da się prawidłowo muzycznie rozwijać jeśli się chce grać muzykę. Organizacja takiej imprezy kosztuje trochę wysiłku, ale dzięki przychylności wielu ludzi, którym także zależy na dobrach muzycznej kultury, udaje się to zrobić sprawnie i z koncertu na koncert jest co raz lepiej. I tu należą się podziękowania dyrekcji GOKu w Gilowicach, naszemu głównemu sponsorowi, który zawsze dba o nagłośnienie i dźwięk - Beskidzkie Centrum Muzyczne w Żywcu. Słychać o nas dzięki patronom medialnym - żywiecki24.pl i Eska Beskidy, zawsze dbają o przekaz informacji o naszych działaniach. Bardzo pomocny jest także  Facebook , który zwiększa zasięg informacji do internautów nawet do 12 000 odbiorców postów o imprezie.

VI Spotkania z Muzyka na Żywo Gilowice, 1 maja 2012 (1)

15. Jakie są Wasze dalsze muzyczne plany i marzenia?

Najbliższe plany zespołu to zagrać kilka większych koncertów w okresie letnich wakacji. Terminów nie zdradzam, bo pewne sprawy potrzebują dopięcia ostatniego guzikaJ, ale każdą potwierdzoną informację ogłosimy na naszym facebookowym fun pagu. Będziemy dalej pracować nad nagraniem materiału w przyzwoitej jakości do ogólnej promocji i niewątpliwie będziemy chcieli spełnić jedno ze wspólnych marzeń, czyli nagranie studyjnej płyty. Co do reszty, to każdy koncert, każde dobre słowo, zwiększająca się ilość osób zainteresowanych naszą działalnością i co raz większa publiczność na koncertach, będą sprawiały nam wielką satysfakcję i radość. Gramy bo bardzo chcemy to robić, jeśli nasza twórczość znajdzie odbiorców to będzie to spełnienie marzeń ekipy Moon Expression.

Zapraszamy do odwiedzin fun pagów na facebooku : Moon Expression, Spotkanie z Muzyką na Żywo

Wywiad przeprowadziła Katarzyna Lach z Maciejem Kameckim, współzałożycielem zespołu.

Kopiowanie materiałów dozwolone wyłącznie za podaniem źródła: www.zywiecinfo.pl