Historia

Góra Grojec góruje nad Żywcem od wieków, skrywając wiele tajemnic. Na wzniesieniu tym miała swe grodzisko ludność kultury łużyckiej i znajdował się zbójnicki zamek. Na Grojcu wykonywano także wyroki śmierci na złoczyńcach. W dziejach góra ta pełniła wiele funkcji, dzięki swojej doskonałej lokalizacji. Mieszkańcy Żywiecczyzny zawsze pragnęli poznać tajemnice tego miejsca, z którym wiąże się wiele legend. 

stara mapa

Mapa 1. Żywiecczyzna – najstarsza znana mapa. Ducatus Osiwczensis, et Zatoriensis, description Stanisława Porębskiego z atlasu „Theatrum orbis terrarum” Abrachama Orteliusza 1573 r. MŻ-HA/2412

Relacja Długosza

W świetle relacji tego autora pierwsza interesująca nas wzmianka dotyczy roku 1451, w którym to namawiano króla Kazimierza do zbrojnej interwencji przeciwko Włodkowi ze Skrzynna[1] i jego żonie Katarzynie[2] oraz oblężeniu zamku Barwałd[3], z którego napadali.[4]

W roku 1452 podkomorzy krakowski Piotr Szafraniec w zamian za usunięcie Włodka z Barwałdu z ziemi oświęcimskiej miał otrzymać od księcia oświęcimskiego Janusza i toszeckiego Przemka po 2000 florenów. Nie dopełnili oni warunków umowy i gromadząc wokół siebie 900 najemników konnych i pieszych rozpoczęli napady na ziemię krakowską, która ze względu na ucieczkę ludzi przed zarazą stała się łatwym łupem. Szafraniec gromadząc siły, zdobył i obsadził warownię Malec[5] oraz zamek w Będzinie po 100 konnych i tylu pieszych w obu miejscach. Obaj buntownicy nie dali jednak rady udźwignąć ciężarów wojny jaką prowadzili z Królestwem i za pośrednictwem sędziów polubownych w osobach księcia raciborskiego Mikołaja i marszałka cieszyńskiego Mikołaja Słopa zawarli pokój. Na jego mocy mieli oświadczyć na piśmie, że wojna rozpoczęła się z ich powodu, musieli zwrócić wszystkich jeńców i wypłacić Szafrańcowi 800 florenów oraz wspomnianą wcześniej kwotę 2000 florenów.[6]

Kilka lat później, w roku 1457 tereny księstwa oświęcimsko-zatorskiego stały się miejscem walk za sprawą ludzi, którzy wrócili z Prus nie otrzymując wypłaty zaległego żołdu, dołączył do nich były książę Oświęcimia Janusz. Zamieszki objęły teren Myślenic i wzgórza Żebracze oraz wzgórza nazwanego Wapienna Góra, znajdującego się w okolicach zamku Dobczyce. Zamieszki dotarły również do samego Oświęcimia, który jak wspomina kronikarz niemal nie został utracony.[7] Rok później (1458) zwycięstwo w walce z Mikołajem Komorowskim[8] odnieśli Węgrzy.[9]

Po raz kolejny ziemia oświęcimska staje się sceną wydarzeń w roku 1460, kiedy to Borzywoj ze Skrzynna[10] obwarował się na Turzej Górze w pobliżu Dobczyc, w ziemi krakowskiej i z niej i Żywca organizuje napady.[11] Z rozkazu królewskiego oba te miejsca miał zdobyć starosta i podkomorzy krakowski Mikołaj Pieniążek z Witowic razem z Piotrem Komorowskim i szlachtą szczyrzycką. Góra Turza została zdobyta 3 kwietnia 1460 roku. Natomiast Żywiec wymagał silniejszego oblężenia w czasie którego 5 rycerzy zginęło a 50 zostało rannych. Zdobyto go 3 maja 1460 roku. Po tym zwycięstwie ziemia oświęcimska została uwolniona od rabusiów.[12] Nie wiadomo czy jest to zgodne z prawdą, ponieważ już sam kronikarz zaprzecza podanym przez siebie wiadomościom, łącząc z rokiem 1462 grabież miasta Żary[13] oraz obronę Bukowca,[14] który według relacji był miejscem z natury obronnym, leżącym w pobliżu Wołka i Żar nad rzeką Sołą. Skrzyńscy, Borzywoj i Włodek, według relacji Długosza pustoszyli całą ziemię oświęcimską. Dopiero interwencja z ramienia króla Mikołaja Pieniążka i oblężenie Bukowca zaprowadziło spokój w okolicy.[15] Rok 1465 przynosi zmianę właściciela – bracia Skrzyńscy Jan i Włodek sprzedają królowi Kazimierzowi zamki Barwałd i Żywiec.[16] Jednak po dwóch latach (1467) następuję kolejna zmiana właściciela. Tym razem właścicielem staje się Piotr Komorowski, który otrzymał te włości od króla Kazimierza w zamian za narażanie dóbr na Spiszu i Orawie udzielając poparcia Kazimierzowi w sporze o koronę czeską. W 1474 roku Komorowscy za swą postawę tracą zamki orawskie jednocześnie przenosząc się do Żywca.[17]

Prawdopodobnie Komorowscy rozbudowują zamek łącząc wieże mieszkalne narożnikami, a tworząc w ten sposób wewnętrzny dziedziniec i dodatkowy mur obronny. Zewnętrzny mur w miejsce wcześniejszego, drewniano ziemnego zastąpiony zostaje kamiennym w którego narożnikach znajdują się podkowiaste baszty.[18] Po śmierci Piotra w roku 1476, właścicielem Żywca staje się Mikołaj, który próbuje wrócić do stanu posiadania sprzed 1474 roku i układa się z Korwinem w celu wymiany dóbr żywieckich z powrotem na orawskie. Taki obrót spraw prowokuje interwencję królewską (ok. 6 czerwca), na której czele przeciw Komorowskiemu staje Jakub z Dębna (Dębiński), który dowodząc pospolitym ruszeniem wzmocnionym artylerią w roku 1477 po dłuższym oblężeniu zdobywa zamek, jednocześnie paląc miasto. Za wstawiennictwem senatorów, król udziela łaski Mikołajowi Komorowskiemu, który powraca ponownie do Żywca.[19]

żywiec stara pocztówka

Fot. 1. Jeden z najstarszych widoków Grojca od strony wschodniej (fragment powiększonej pocztówki)

Relacja Komonieckiego

Pod rokiem 1460 kronikarz notuje, że Włodek, Borzywoj i Katarzyna Skrzyńscy herbu Łabędź organizują napady z Żywca i Turzej Góry nad Dobczycami, pustosząc rejony księstwa oświęcimskiego. Pokonali ich Mikołaj Pieniążek z Witowic razem z Piotrem Komorowskim.[20] Powtórnie Mikołaj Pieniążek razem z Piotrem Komorowskim starł się ze Skrzyńskimi między zameczkiem Wołkiem a górą Żarem, który leżał nad rzeką Sołą na górze Bukowiec.[21] Oblężenie fortecy wzniesionej na tym wzgórzu trwało od 22 września do 27 października 1462.[22] W dalszej części relacji kronikarza natrafić można na informację, że: „A co się tedy dotycze góry Grojca, na którym by miał bydź zamek, tego w kronikach nie masz”. Autor kroniki łączy go z napadami braci Skrzyńskich, którzy takie wypady czynili z Żywca i z Turzej Góry nad Dobczycami. Dalszy fragment brzmi: „Do tego wspominają kronikarze zamki żywieckie, które król Kazimierz dla tych rozbójców i dla Mikołaja Komorowskiego kazał rozrzucić i inszych zameczków dosyć rozburzyć”.[23] Andrzej Komoniecki podaje również bliższy opis wraz z identyfikacją owego założenia obronnego:

„Ale to wielkie w tym prawdopodobieństwo jest, że tu zameczek musiał bydź,… na czele samym jest górka, tego Grojca, bo tam są wały, rowy i znać jeszcze i piwnice. Do tego znajdowano tam strzały staroświeckie, prosto od kowala ukute i kule zielazne, co to musiało to bydź, że się tym rozbójnicy bronili. Tak i potym Mikołaj Komorowski, gdy po Piotrze pierwszym brat jego stryjeczny na Żywcu panował i przeciw królowi zrebellizował, chcąc Mariaszowi królowi węgierskiemu Żywiec poddać a do Węgier przyłączyć, a co tu potyczka wielka była, że siedm niedziel uwodząc się, pięćdziesiątego dnia zamku Żywiec dostano i on rozwalono. Dotąd ta ruina zostaje w pamiątce”.[24]

Komoniecki łączy opisywany zamek z Bukowcem.[25] Razem z Żywcem Piotr Komorowski miał otrzymać Barwałd, był to zamek który stał na górze Żar.[26]

W roku 1477 Mikołaj Komorowski zaczyna układać się z królem Węgier Matiaszem. Na mocy tych układów, król Węgier miał zwrócić mu poprzednio zabrane zamki na Spiszu i Orawie w zamian za Barwałd, Żywiec i zamki szafarskie. W tym kontekście Komorowski relacjonuje, że: „te zamki i majętności żywieckie”, na terenie których znajdują się obfite źródła słone stały się przyczyną reakcji Kazimierza Jagiellończyka, który posłał Jakuba Dembińskiego, aby sprawę orężem rozwiązał. Według relacji Komonieckiego: „mocny Barwałd zburzył, Żywiec spalił a zamek jego z polecenia królewskiego zburzył”.[27] Pozostałości owego zamku na górze Grojec miały znaczne rozmiary w postaci szańców i ruin w czasach działalności kronikarza. Jednak już w owym czasie „Zabłoczanin i Sporyszanin” lemieszem owe pozostałości zakrawał.[28] Król wybaczył Komorowskiemu jego winy, pozostawił Żywiec oraz zezwolił na budowę umocnień w Węgierskiej Górce, których ślady dotrwały również do czasów powstania kroniki (tj. ok. 1728). Podczas tej wyprawy miasto Żywiec tak ucierpiało, że musiało się ze starego na nowe miejsce przenieść.[29]

Według relacji Komonieckiego, po zniszczeniu Żywca przez ekspedycję karną Kazimierza Jagiellończyka próbowano na starym miejscu odbudować osadę. Jednak osadę razem z nowo wybudowanym kościołem zniszczyła powódź.[30] Nową lokalizację wybrano ze względu na bliskość szlaków handlowych prowadzących na Węgry, Orawę, Śląsk lub na teren Małopolski i dalsze części Królestwa, oprócz tego nowe miejsce gwarantowało większą przestrzeń, na której ziemia była lepszej jakości. Dodatkowo niedaleko owego miejsca znajdowała się góra Szubieniczna.[31] Na nowym założeniu pierwsze „wymurowano” zamek który w roku 1569 przyozdobił i powiększył Jan Spytek Komorowski.[32]

Zastanawia dwukrotne użycie przez Komonieckiego liczby mnogiej odnośnie zamku czy bardziej zamków (te zamki, zamki żywieckie) związanych z Żywcem czy jego najbliższą okolicą. Dodatkowo jeden z nich był dwukrotnie oblegany. Przy czym za pierwszym razem bronili się w jego obrębie rycerze rabusie Skrzyńscy, drugim razem natomiast opór stawiał ekspedycji karnej zbuntowany Mikołaj Komorowski. Co się tyczy ostatniej z wyróżnionych informacji to spalenie Żywca łączyć należy z dużym prawdopodobieństwem ze Starym Żywcem.

góra grojec widok

Fot. 2. Jeden z najstarszych widoków Grojca od strony północno-wschodniej (fragment powiększonej pocztówki)

Relacja Augustina

Pod rokiem 1457 Augustin odnotowuje, że sprzedaż księstwa oświęcimskiego królowi Kazimierzowi przez Janusza była powodem niezadowolenia Bożywoja i Władka Skrzyńskich, którzy nadal działali jak rozbójnicy, mając za siedzibę Żywiec, Turzą Górę, Barwałd i Lanckoronę.[33] W roku 1460 rozbójnicy zobowiązali się do zaprzestania procederu, a za karę zezwalali na zburzenie Lanckorony do czego nie doszło. Dlatego w 1462 roku w naprawionym wcześniej zamku na Wołku i Górze Bukowiec zamknęli się w swoich warowniach. Taki obrót spraw spowodował to, że Piotrowi Komorowskiemu udało się przejąć Żywiecczyznę od Skrzyńskich.[34]

W dalszej części swojej relacji Augustin opisuje podobnie jak Komoniecki zdradę Mikołaja Komorowskiego i ekspedycję karną Jakuba z Dębna.[35] Przy czym kronikarz dodaje, że: „Mikołaj bronił się w swoim zameczku na Turzej Górze, czyli Grojcu, jeszcze przez pięćdziesiąt dni, gdy był oblężony. W tym czasie została zniszczona Lanckorona…”. Dopiero po zniszczeniu Lanckorony przystąpiono do szturmu góry i zamku, w którym bronił się Mikołaj Komorowski. Jak relacjonuje Augustin Mikołaj, broniąc się strzelał kulami kamiennymi, które kronikarz w ilości 14 sztuk wydobył w czasie wykopalisk w roku 1836 i zdeponował w bibliotece parafialnej.[36] Sytuacja spowodowała, że Mikołaj musiał się poddać, prosić króla o przebaczenie, które uzyskał. Jednak stracił on za swą zdradę Szaflary.[37]

Z rokiem 1492 wiąże się informacja o powrocie Mikołaja Komorowskiego i odbudowie Żywiecczyzny oraz decyzji, że siedziba będzie budowana na nizinie a nie na górze jak było dotychczas. Miasto z zamkiem założono na polach.[38]

soła koszarawa

Fot. 3. Jeden z najstarszych widoków Grojca od strony północnej (fragment powiększonej pocztówki)

2. Działalność budowlana księdza Augustina

Działalność budowlana księdza Augustina zaczęła się przez przypadek 19 listopada 1824 roku. Ksiądz Augustin widząc z mostu spustoszenie jakiego dokonuje wylewająca Soła, podjął się jej regulacji w zamian za sprzedaż części nieużytków znajdujących się na jej brzegu.[39] W okresie późniejszym to postanowienie zostało poparte przez urząd cyrkularny, a w roku 1826 dodatkowo przez gubernium we Lwowie.[40] Rok później wytyczył on powierzchnię 5 morgów i 1427 prętów[41], która miała zostać przebudowana w celu zabezpieczenia brzegów i uniknięcia wylewów. Obszar ten został wydzielony.[42]

Według księdza, wylewy Soły spowodowane były odkładającym się materiałem, który gromadził się pod mostem a przez to blokował koryto.[43] Częste wylewy zmuszały mieszkańców Ispu do opuszczania swoich domostw.[44] Prace ruszyły na tyle skutecznie, że już w roku 1828 Augustin wybudował dom na zabezpieczonym terenie. W tymże rejonie wybudował również w latach 1829-30 folusz.[45] Rok później z jego polecenia zajęto się głównie melioracją koryta, umocnieniem brzegu i wytyczeniem drogi. W 1832 roku powstała tutaj papiernia.[46]

W latach późniejszych kronikarz odnotowuje pod rokiem 1835, że niejaki Schrőter Menard z Bielska zastanawiał się nad budową fabryki na Ispie. Jednak rok później wycofał się z tego pomysłu. Żałował tego Augustyn bowiem gdyby do tej budowy doszło, właściciel fabryki musiałby zadbać o umocnienie brzegów.[47] W roku 1837 na Ispie ks. Augustyn kupił grunt przy rzece Koszarawie o długości 112 prętów[48] za 932 złote reńskie, na którym zbudował folusz.[49] Z kolei w roku 1838 zwieziono 750 wozów z Grojca na pokrycie kamieni na Ispie.[50]

Jeśli przyjąć, a wszystko na to wskazuje, że Augustin w ramach regulacji i zabezpieczenia brzegów Soły umacniał brzeg od dzisiejszego mostu drogowego do rejonu kładki prowadzącej do amfiteatru oraz ilość materiału przywiezioną na ten cel, można zaryzykować stwierdzenie, że rozebrał on pozostałości zameczku lub innego założenia znajdującego się w niewielkiej odległości od miejsca regulacji, a jednocześnie stanowiącej obszar nieużytków rolnych. Czy zatem odkryte pozostałości muru i palisady z rejonu ulicy Kościuszki nie są przypadkiem dowodami owej działalności mającej na celu zabezpieczenie brzegów rzeki?[51]

stary most kolejowy żywiec

Fot. 4. Najstarszy widok z Grojca w stronę północną (fragment pocztówki)

3. Kotlina Żywiecka – Grojec i jego funkcja

Jerzy Kondracki charakteryzuje Kotlinę Żywiecką jako obniżenie śródgórskie, ograniczone pasmami Beskidów: śląskiego na zachodzie, małego na północy, makowskiego na północnym-wschodzie i żywieckiego na południowym-wschodzie. Kotlina w przybliżeniu stanowi trójkąt o powierzchni 320 km2. Oś owego trójkąta stanowi Soła płynąca nie przez Bramę Wilkowicką, lecz przecinająca pasmo Beskidu Małego. Stosunkowo żyzne ziemie Kotliny determinowały rozwój rolnictwa od czasów najdawniejszych. U zbiegu Soły i Koszarawy powstał Żywiec. W którego obecnych granicach znajduje się Grojec (612 m. n.p.m.) będący ostańcem denudacyjnym.[52]

Centralne położenie w granicach Kotliny, niewielka odległość od najważniejszej osady w rejonie oraz możliwość kontrolowania szlaków handlowych i obrony przed nieprzyjacielem podnosiły od wieków rangę Grojca. Swoją uwagę na tym wzniesieniu skupili również archeolodzy, czego dowodem są liczne kampanie badawcze.[53]

Umiejscowienie budowli o charakterze obronnym jest dowodem z jakiego kierunku spodziewano się zagrożenia oraz możliwości gospodarczych, ekonomicznych i logistycznych społeczeństwa budowniczych zamieszkujących okolicę.[54]

Okres średniowiecza reprezentują: Barwałd, Kobiernice, Lanckorona, Łazy, Malec, Oświęcim, Zembrzydowice, oraz zamek określany również jako stanowisko Żywiec-Sporysz. (p. 17) (s 65) W XIV w. zamki te stanowią fortyfikacje pogranicza Czech i Polski. Żywiec, Kobiernice, Barwałd zostały zburzone w czasach Kazimierza IV Jagiellończyka.[55] Szczególną rolę uzyskał w tym czasie zamek w Lanckoronie, którego rozwój przypada na XV w. jako elementu ochrony pogranicza po zmianie granicy i zhołdowaniu Księstwa Oświęcimskiego. Po przeciwnej stronie granicy lokowany zostaje przez księcia oświęcimskiego zamek w Barwałdzie jako odpowiedź na rozwój zamku lanckorońskiego. Zamek barwałdzki powstał prawdopodobnie w drugiej połowie XIV w.[56]

Z początku XV w. pochodzi zamek z Żywca-Sporysza wybudowany na górze Grojec.[57] W połowie XV wieku doszło do konfliktu Kazimierza IV Jagiellończyka z Księstwem Oświęcimskim, w wyniku czego zamek na Wołku zostaje w roku 1453 oblężony i zniszczony.[58]

4. Grojec miejscem kaźni

W źródłach pisanych znaleźć można informacje na temat wyroków śmierci wykonywanych na Grojcu. Pierwsza informacja pochodzi z roku 1689, kiedy to hetmana zbójnickiego na haku powieszono. Dodatkowo brata owego herszta na szubienicy powieszono, a którą na ten wyrok specjalnie wybudowano.[59] 26 października 1693 roku Sebastian Doboszowic Gruszecki został kołem połamany i na miejscu kaźni pochowany.[60] Analogiczną śmiercią zginął Malcher Talik z Gilowic 27 listopada 1694 roku.[61] Z kolei 3 lutego Tomasza Masnego na Grojcu na pal wbito.[62] W 1702 roku wykonano kilka egzekucji na Grojcu. Pierwsza z nich: ścięcie i ćwiartowanie wykonana została na Tomaszu Greniu z Juszczyny i Szczepanie Szczygle z Bystrej oraz Jurku Stokłosie 30 sierpnia. Druga miała miejsce 1 września, kiedy to został poćwiartowany i ścięty Franciszek Miczek ze Słotwiny.[63] Na pal wbito 11 sierpnia 1705 roku Kazimierza Stolarzyka z Cięciny. Również w tym przypadku miejscem kaźni był Grojec.[64] Należy przy tym zwrócić również uwagę, że część kary odbywała się na żywieckim rynku.[65] Tylko raz wspomniano jako miejsce kaźni zamek żywiecki.[66]

Należy zastanowić się, w którym miejscu znajdowało się miejsce kaźni? Wymienienie kilkukrotne nazwy Grojec nie budzi wątpliwości. Należy jednak pamiętać, że owa góra składa się z kilku wzniesień. Gdyby za takie miejsce przyjąć szczyt Grojca (612 m. n.p.m.), to wątpliwość budzi fakt, że z rynku do miejsca stracenia byłby spory kawałek, przy czym nie jest to łatwy odcinek do pokonania, którego w kilka czy kilkanaście minut przejść nie można, tym bardziej jest to zbyt długi odcinek dla osoby którą już poturbowano na rynku. Można wziąć pod uwagę możliwość transportu skazanego jakimś wozem, jednak żadna z informacji nie mówi o tym fakcie. Dodatkowo należy mieć na uwadze, że tego rodzaju transport sprawiałby trudności logistyczne, spowodowane warunkami naturalnymi. Ze względu na ekspozycję terenu skazańcy byli widoczni na stosunkowo dużym obszarze. Czy zatem miejsce stracenia nie znajduje się gdzieś bliżej? Czy wzniesieniem, na którym odbywały się egzekucje, nie mogło być to samo na którym stały wtedy ruiny zamku?

5. Podsumowanie

W świetle zebranych powyżej informacji, błędem jest identyfikowanie umocnień odkrytych na szczycie Grojca z potyczkami ze Skrzyńskimi czy buntem Komorowskiego. Analogicznie ma się sprawa Starego Zamku w Żywcu. Wydaje się, że wcześniejsze badania Swaryczewskiego[67], Bicz-Suknarowskiej[68] oraz idącego ich śladem Krasnowolskiego[69] mylnie łączą zamek zdobywany w latach 1462 i 1477 ze Starym Zamkiem w Żywcu. Jednak ostatni z badaczy sugeruje wyraźnie obecność swego rodzaju wysuniętego punktu obserwacyjnego, zapewniającego kontrolę rozległej okolicy na szczycie Grojca. Jednak komunikacja ze Starym Zamkiem ze względu na ukształtowanie terenu możliwa była za pośrednictwem punktu znajdującego się na cyplu Grojca.[70] W świetle obecnego stanu badań, który wymaga weryfikacji, należy rozpatrywać możliwość, że w stosunku do wieży znajdującej się na terenie obecnego Starego Zamku oraz wysuniętego punktu obserwacyjnego na Grojcu był to główny punkt obrony. Zatem wydarzenia z lat 1462 i 1477, o których pisze ksiądz Augustin miały miejsce na wzniesieniu, u którego stóp łączy się Soła z Koszarawą. Krasnowolski datuje błędnie powstanie owego jednolitego systemu obronnego przed rokiem 1438, podążając za wcześniejszymi informacjami o tym, że po tej dacie Żywiec i Grojec miały odrębnych właścicieli.[71] Według tych danych w latach 1438-1469 właścicielem Grojca miał być Zemo de Grojec. Według wszelkiego prawdopodobieństwa, osobę właściciela należy wiązać nie z górą Grojec, a wioską o tej samej nazwie, lokowanej w pobliżu Oświęcimia.

Wydaje się też prawdopodobne, że niedaleko owego wzniesienia, poza rejonem siodła na kolejnej kulminacji znajdowało się miejsce kaźni, na co wskazywałaby odległość od centrum miasta jak i fakt, że owe miejsce jest na tyle eksponowane, iż skazańcy byli widoczni ze znacznych odległości zarówno od strony Zabłocia jak i Sporysza czy miasta Żywca.

Kolejnym argumentem przemawiającym za umieszczeniem zamku czy jakiejś stróży na szczycie cypla nad zbiegiem rzek Soły i Koszarawy jest kontrola przebiegających drogą wodną szlaków komunikacyjno-handlowych, które ze względu na różny stan wód zależny od pory roku do zbiegu Soły i Koszarawy egzystowały sezonowo, a od tego miejsca całorocznie.[72] Pozostałości owego zameczku w czasie swojej działalności budowlanej rozebrał ks. Augustin.

Jednym z poważniejszych argumentów świadczącym o umieszczeniu na tym terenie umocnienia o większym znaczeniu jest fakt stosunkowo długiego oblężenia oraz (jeśli przyjąć to miejsce za główny punkt oporu) dwóch wysuniętych punktów obserwacyjnych (na terenie obecnego starego zamku, wieży mieszkalnej i bliżej nieokreślonej budowli na szczycie Grojca).

Autor: Wojciech Mirocha

PRZYPISY:

[1] Włodek ze Skrzynna, Włodek Skrzyński herbu Łabędź, rycerz który w latach 1445-1448 posiadał zamek Barwałd jako zastaw, następnie przekazał go żonie Katarzynie z którą organizował rozboje, zmarł po 1453 (ZDM, III, nr 723; Słownik historyczno geograficzny województwa krakowskiego w średniowieczu, oprac. Bukowski W., Kurtyka J., Laberschek J., Leszczyńska Skrętowa Z., Sikora F., Wolski M, cz.  1,Wrocław 1980, s. 24, Sroka S.A., Polski słownik biograficzny, XXXVIII, Kraków, s. 472-473), Skrzynno, Skrzyńsko, miejscowość w woj. Sandomierskie na północny zachód od miasta Skrzynna

[2] Katarzyna Skrzyńska z rodziny Słupskich herbu Drużyna, żona Włodka Skrzyńskiego od ok. 1453 (ZDM, III, nr 723, Słownik historyczno geograficzny województwa krakowskiego w średniowieczu, oprac. Bukowski W., Kurtyka J., Laberschek J., Leszczyńska Skrętowa Z., Sikora F., Wolski M, cz.  1,Wrocław 1980, s. 24, Sroka S.A., Polski słownik biograficzny, XXXVIII, s. 472-473), od 1448 r. w jej posiadaniu znajdował się Barwałd, za swoje występki została spalona na stosie po roku 1466

[3] Zamek Barwałd, obecnie ruiny na szczycie góry Żar które znajdują się na południowy wschód od miasta Wadowice (Słownik historyczno geograficzny województwa krakowskiego w średniowieczu, oprac. Bukowski W., Kurtyka J., Laberschek J., Leszczyńska Skrętowa Z., Sikora F., Wolski M, cz.  1,Wrocław 1980, s. 24-25)

[4] Długosz J., „Roczniki czyli Kroniki Sławnego Królestwa Polskiego”, k. XII, Warszawa 2006, s. 117-118

[5] Malec, zamek na południe od Oświęcimia

[6] Długosz J., „Roczniki czyli Kroniki Sławnego Królestwa Polskiego”, k. XII, Warszawa 2006, s. 162-163

[7] Długosz J., „Roczniki czyli Kroniki Sławnego Królestwa Polskiego”, k. XII, Warszawa 2006, s. 318-320, przy tej okazji kronikarz wspomina również o udziale Katarzyny Skrzyńskiej

[8] Mikołaj Komorowski herbu Korczak, syn Stanisława, starosta spiski 1440-1450, zmarł przed 1487 rokiem (Kiryk F., Polski słownik biograficzny, XIII, s. 424-426, Kurtyka J., Starostowie, s. 206)

[9] Długosz J., „Roczniki czyli Kroniki Sławnego Królestwa Polskiego”, k. XII, Warszawa 2006, s. 353

[10] Borzywoj ze Skrzynna herbu Łabędź, krewny Włodka Skrzyńskiego, rozbójnik żywiecki (Sroka S.A., Polski słownik biograficzny, XXXVIII, s. 472-473)

[11] Swaryczewski A., „Badania architektoniczne starego zamku w Żywcu, cz. 1, 2, 3, maszynopis PKZ, Kraków 1969; Swaryczewski A., „Wyniki badań architektonicznych starego zamku w Żywcu przeprowadzonych w 1968 roku”, Karta Groni nr XI, Żywiec 1981, Bicz-Suknarowska M., Zamek żywiecki-jego właściciele i fazy rozwoju, O sztuce Górnego Śląska i przyległych ziem małopolskich, Katowice 1993, s. 77-78, Krasnowolski B., „Rozwój przestrzenny Żywca”, O sztuce Górnego Śląska i przyległych ziem małopolskich, Katowice 1993, s. 151 badacze owi błędnie interpretują zamek opisywany przez Długosza ze starym zamkiem w Żywcu który nie stoi na wzniesieniu negując przez to informacje podawane przez kronikarza. Hipotetycznie przyjmując zamek taki stać mógł na cyplu Grojca o czym będzie mowa w dalszej części opracowania

[12] Długosz J., „Roczniki czyli Kroniki Sławnego Królestwa Polskiego”, k. XII, Warszawa 2006, s. 383-384

[13] Raczej wątpliwe aby chodziło w tym przypadku o miasto Żary leżące na terenie woj. lubuskiego, czy miasto powiatowe Żory (woj. śląskie)  prawdopodobnie można liczyć się z górą Żar leżącej w paśmie Beskidu Małego761 m n.p.m.

[14] Obecnie Bukowski Groń niedaleko Czańca (na południe od Kęt) na prawym brzegu rzeki Soły

[15] Długosz J., „Roczniki czyli Kroniki Sławnego Królestwa Polskiego”, k. XII, Warszawa 2006, s. 43

[16] Grűnhagen C., Margraf H., „Lehns und Besitzurkunden Schlesiens und seiner einzelnen Furstenthummer In Mittelalter”, t. II, Lipsk 1883, s. 577; Swaryczewski A., „Wyniki badań architektonicznych starego zamku w Żywcu przeprowadzonych w 1968 roku”, Karta Groni nr XI, Żywiec 1981, s. 108, p. 11

[17] Rączka Z., „Archiwalia Żywieckie w Archives Nationales w Paryżu”, Małopolskie Studia Historyczne, 1965, R. VIII, nr 2/21; Kiryk F.., Polski słownik biograficzny, XIII/3, s. 428-429

[18] Bicz-Suknarowska M., Zamek żywiecki-jego właściciele i fazy rozwoju, O sztuce Górnego Śląska i przyległych ziem małopolskich, Katowice 1993, s. 80

[19] Kiryk F., Polski słownik biograficzny, XIII/3, s. 424-425; Bicz-Suknarowska M., Zamek żywiecki-jego właściciele i fazy rozwoju, O sztuce Górnego Śląska i przyległych ziem małopolskich, Katowice 1993, s. 80-81

[20] Komoniecki A., „Chronografia albo dziejopis żywiecki”, red. Grodziski S., Dwornicka I., Żywiec 1987, s. 39

[21] Bukowski Groń – znajduje się po wschodniej stronie Porąbki, Putek J., „O zbójnickich zamkach, heretyckich zborach i oświęcimskiej Jerozolimie. Szkice z dziejów pogranicza śląsko-polskiego”, Kraków 1938, s. 147

[22] Opis interwencji poprzedzony jest informacją o zjeździe w Głogowie w tym samym roku na mocy którego Kazimierz Jagiellończyk zabezpieczył granice księstwa oświęcimsko-zatorskiego od najazdów, być może Skrzyńscy popierani byli przez króla czeskiego. Według przekazu król czeski miał nie szkodzić miastom i zamkom: Oświęcim, Zator, Wołek, Żywiec, Barwałd i Siewierz; Komoniecki A., „Chronografia albo dziejopis żywiecki”, red. Grodziski S., Dwornicka I., Żywiec 1987, s. 39

[23] Komoniecki A., „Chronografia albo dziejopis żywiecki”, red. Grodziski S., Dwornicka I., Żywiec 1987, s. 40

[24] Komoniecki A., „Chronografia albo dziejopis żywiecki”, red. Grodziski S., Dwornicka I., Żywiec 1987, s. 40

[25] Komoniecki A., „Chronografia albo dziejopis żywiecki”, red. Grodziski S., Dwornicka I., Żywiec 1987, s. 40

[26] Komoniecki A., „Chronografia albo dziejopis żywiecki”, red. Grodziski S., Dwornicka I., Żywiec 1987, s. 41

[27] a zamek jego rozwalił z rozkazania królewskiego; Komoniecki A., „Chronografia albo dziejopis żywiecki”, red. Grodziski S., Dwornicka I., Żywiec 1987, s. 52

[28] Komoniecki A., „Chronografia albo dziejopis żywiecki”, red. Grodziski S., Dwornicka I., Żywiec 1987, s. 52

[29] Komoniecki A., „Chronografia albo dziejopis żywiecki”, red. Grodziski S., Dwornicka I., Żywiec 1987, s. 52

[30] Komoniecki A., „Chronografia albo dziejopis żywiecki”, red. Grodziski S., Dwornicka I., Żywiec 1987, s. 55

[31] Komoniecki A., „Chronografia albo dziejopis żywiecki”, red. Grodziski S., Dwornicka I., Żywiec 1987, s. 55

[32] Komoniecki A., „Chronografia albo dziejopis żywiecki”, red. Grodziski S., Dwornicka I., Żywiec 1987, s. 55

[33] W relacji tej pojawia się również nazwa za Kromerem Uromos, Augustin F., „Kroniki żywieckie od czasów zamierzchłych do 1845 r.”, red. Grodziski S., Jedynak Z., Kosiński R., Rączka Z., Zyzak W., Żywiec – Kraków 2007, s. 482

[34] Augustin F., „Kroniki żywieckie od czasów zamierzchłych do 1845 r.”, red. Grodziski S., Jedynak Z., Kosiński R., Rączka Z., Zyzak W., Żywiec – Kraków 2007, s. 482-483

[35] Wymieniony tu jest jako Jakub Dembski, Augustin F., „Kroniki żywieckie od czasów zamierzchłych do 1845 r.”, red. Grodziski S., Jedynak Z., Kosiński R., Rączka Z., Zyzak W., Żywiec – Kraków 2007, s. 490

[36] Augustin F., „Kroniki żywieckie od czasów zamierzchłych do 1845 r.”, red. Grodziski S., Jedynak Z., Kosiński R., Rączka Z., Zyzak W., Żywiec – Kraków 2007, s. 490

[37] Augustin F., „Kroniki żywieckie od czasów zamierzchłych do 1845 r.”, red. Grodziski S., Jedynak Z., Kosiński R., Rączka Z., Zyzak W., Żywiec – Kraków 2007, s. 490

[38] Augustin F., „Kroniki żywieckie od czasów zamierzchłych do 1845 r.”, red. Grodziski S., Jedynak Z., Kosiński R., Rączka Z., Zyzak W., Żywiec – Kraków 2007, s. 491

[39] Augustin F., „Kroniki żywieckie od czasów zamierzchłych do 1845 r.”, red. Grodziski S., Jedynak Z., Kosiński R., Rączka Z., Zyzak W., Żywiec – Kraków 2007, s. 646

[40] Augustin F., „Kroniki żywieckie od czasów zamierzchłych do 1845 r.”, red. Grodziski S., Jedynak Z., Kosiński R., Rączka Z., Zyzak W., Żywiec – Kraków 2007, s. 647

[41] 5754,64 m2*5+1427*4,32m2=34937m2 w zaokrągleniu jest to powierzchnia3,5 ha

[42] Augustin F., „Kroniki żywieckie od czasów zamierzchłych do 1845 r.”, red. Grodziski S., Jedynak Z., Kosiński R., Rączka Z., Zyzak W., Żywiec – Kraków 2007, s. 647

[43] Augustin F., „Kroniki żywieckie od czasów zamierzchłych do 1845 r.”, red. Grodziski S., Jedynak Z., Kosiński R., Rączka Z., Zyzak W., Żywiec – Kraków 2007, s. 647

[44] Augustin F., „Kroniki żywieckie od czasów zamierzchłych do 1845 r.”, red. Grodziski S., Jedynak Z., Kosiński R., Rączka Z., Zyzak W., Żywiec – Kraków 2007, s. 647

[45] Augustin F., „Kroniki żywieckie od czasów zamierzchłych do 1845 r.”, red. Grodziski S., Jedynak Z., Kosiński R., Rączka Z., Zyzak W., Żywiec – Kraków 2007, s. 648; również pod rokiem 1837 znajduje się informacja o foluszu na Ispie

[46] Augustin F., „Kroniki żywieckie od czasów zamierzchłych do 1845 r.”, red. Grodziski S., Jedynak Z., Kosiński R., Rączka Z., Zyzak W., Żywiec – Kraków 2007, s. 648

[47] Augustin F., „Kroniki żywieckie od czasów zamierzchłych do 1845 r.”, red. Grodziski S., Jedynak Z., Kosiński R., Rączka Z., Zyzak W., Żywiec – Kraków 2007, s. 663

[48] Szymański J., „Nauki pomocnicze historii”, s. 173 tab. 16, 1 pręt =432 cm, w tym przypadku 483,84 m linii brzegowej

[49] Augustin F., „Kroniki żywieckie od czasów zamierzchłych do 1845 r.”, red. Grodziski S., Jedynak Z., Kosiński R., Rączka Z., Zyzak W., Żywiec – Kraków 2007, s. 668

[50] Augustin F., „Kroniki żywieckie od czasów zamierzchłych do 1845 r.”, red. Grodziski S., Jedynak Z., Kosiński R., Rączka Z., Zyzak W., Żywiec – Kraków 2007, s. 669

[51] Dobosz S., „Mur kamienny, palisada (?) i bruk odkryte w 1966 r. pod. ul. T. Kościuszki”, Karta Groni XXII, Żywiec 2003, s. 282-291

[52] Kondracki J., „Geografia regionalna Polski”, Warszawa 2000, s. 326

[53] Nasch A., „Wznowienie badań wykopaliskowych na Grojcu pod Żywcem, Gronie, R. I, nr 2, Zywiec 1938, s. 98-99; Nasch A., „Wstępne badania archeologiczne na „Grojcu” pod Żywcem”, Ilustrowany Kurier Codzienny, Kurier Literacko Naukowy nr 1, R. 1938 (nr 39), Kraków 1938, s. VI-VII; Reyman T., „Znaczenie badań archeologicznych na Grojcu”, Groni, R. I, nr 1, Żywiec 1938, s. 15-19; Sulimirski T., „Sprawozdanie z badań na Grojcu za rok1938”, Gronie R. I, nr 4, Żywiec, s. 210-211; ŻakiA., „Karpacka ekspedycja archeologiczna w roku1956”, Sprawozdania Archeologiczne nr 7, Kraków 1959, s. 57-62; Żurowski J., „Sprawozdanie z poszukiwań archeologicznych w Zachodniej Małopolsce w r. 1922 i1923”, Sprawozdania z posiedzeń Komisji odbytych od r. 1921-1926, Prace i Materiały Antropologiczno-Archeologiczne i Etnograficzne, Komisji Antropologicznej PAU 4, Kraków 1927, s. IX-X; Gołąb B., „Żywiec, woj. Bielskie, stan.1”, Informator Archeologiczny. Badania za rok 1983, Warszawa 1984, s. 112; Gołąb B., „Sprawozdanie z Badań wykopaliskowych na Grojcu”, Karta Groni XIII, Żywiec 1985, s. 198-208; Gołąb, B., „Znaleziska kultury łużyckiej i puchowskiej na Grojcu koło Żywca”, Karta Groni XIV, Żywiec 1989, s. 271-272; Gołąb B., Madyda-Legutko R., „Osada kultury puchowskiej na Grojcu w Żywcu, woj. Śląskie, stan.1”, Okres lateński i rzymski w Karpatach polskich. Krosno 2004, s. 289-321; Gołąb B., Madyda-Legutko R., „Osada kultury puchowskiej na Grojcu w Żywcu, woj. Śląskie”, Karta Groni XXIV, Żywiec 2005, s. 55-92

[54] Reyniak J., „Dawne miejsca obronne w dorzeczu górnej Wisły”, Karta Groni IX-X, Żywiec 1980 s. 55

[55] Reyniak J., „Dawne miejsca obronne w dorzeczu górnej Wisły”, Karta Groni IX-X, Żywiec 1980 s. 65

[56] Putek J., „O zbójnickich zamkach, heretyckich zborach i oświęcimskiej Jerozolimie. Szkice z dziejów pogranicza śląsko-polskiego”, Kraków 1938, s. 148; Reyniak J., „Dawne miejsca obronne w dorzeczu górnej Wisły”, Karta Groni IX-X, Żywiec 1980 s. 73

[57] Putek J., „O zbójnickich zamkach, heretyckich zborach i oświęcimskiej Jerozolimie. Szkice z dziejów pogranicza śląsko-polskiego”, Kraków 1938, s. 151; Reyniak J., „Dawne miejsca obronne w dorzeczu górnej Wisły”, Karta Groni IX-X, Żywiec 1980 s. 68

[58] Reyniak J., „Dawne miejsca obronne w dorzeczu górnej Wisły”, Karta Groni IX-X, Żywiec 1980 s. 68

[59] Komoniecki A., „Chronografia albo dziejopis żywiecki”, red. Grodziski S., Dwornicka I., Żywiec 1987, s. 246

[60] Komoniecki A., „Chronografia albo dziejopis żywiecki”, red. Grodziski S., Dwornicka I., Żywiec 1987, s. 254

[61] Komoniecki A., „Chronografia albo dziejopis żywiecki”, red. Grodziski S., Dwornicka I., Żywiec 1987, s. 256

[62] Komoniecki A., „Chronografia albo dziejopis żywiecki”, red. Grodziski S., Dwornicka I., Żywiec 1987, s. 258

[63] Komoniecki A., „Chronografia albo dziejopis żywiecki”, red. Grodziski S., Dwornicka I., Żywiec 1987, s. 284

[64] Komoniecki A., „Chronografia albo dziejopis żywiecki”, red. Grodziski S., Dwornicka I., Żywiec 1987, s. 300

[65] Komoniecki A., „Chronografia albo dziejopis żywiecki”, red. Grodziski S., Dwornicka I., Żywiec 1987, ss. 256, 258, 300

[66] Komoniecki A., „Chronografia albo dziejopis żywiecki”, red. Grodziski S., Dwornicka I., Żywiec 1987, s. 246

[67] Swaryczewski A., „Badania architektoniczne starego zamku w Żywcu, cz. 1, 2, 3, maszynopis PKZ, Kraków 1969; Swaryczewski A., „Wyniki badań architektonicznych starego zamku w Żywcu przeprowadzonych w 1968 roku”, Karta Groni nr XI, Żywiec 1981

[68] Bicz-Suknarowska M., Żywiec, stary zamek. Badania architektoniczne, cz. 1-5, maszynopis PKZ, Kraków 1978, Bicz-Suknarowska M., Zamek żywiecki-jego właściciele i fazy rozwoju, O sztuce Górnego Śląska i przyległych ziem małopolskich, Katowice 1993, s. 77-78

[69] Krasnowolski B., „Rozwój przestrzenny Żywca”, O sztuce Górnego Śląska i przyległych ziem małopolskich, Katowice 1993, s. 151

[70] Krasnowolski B., „Rozwój przestrzenny Żywca”, O sztuce Górnego Śląska i przyległych ziem małopolskich, Katowice 1993, s. 151

[71] Swaryczewski A., „Badania architektoniczne starego zamku w Żywcu, cz. 1, 2, 3, maszynopis PKZ, Kraków 1969; Swaryczewski A., „Wyniki badań architektonicznych starego zamku w Żywcu przeprowadzonych w 1968 roku”, Karta Groni nr XI, Żywiec 1981, s. 113, Rączka Z., Dzieje Żywca do połowy XVII w., Karta Groni nr V-VI, Żywiec 1974, s. 15

[72] Zagadnienie handlu rzecznego będzie przedmiotem odrębnej publikacji