W roku 1892 wydano "Przewodnik ilustrowany po ces. król. austr. kolejach państwowych". W zeszycie nr 28 zamieszczono ciekawe informacje o trasach kolejowych w rejonie Żywca. Co ciekawe, zostały w nim także zamieszczone opisy poszczególnych linii, np. połączenia z Suchej przez Żywiec do Zwardonia.

Jak dowiadujemy się z przewodnika, pokonanie 72-kilometrowego odcinka pociągiem mieszanym (osobowo-towarowym), zajmowało 4 godziny i 19 min., natomiast osobowym - 3 godziny i 6 min. Interesujące są także opisy poszczególnych miejscowości. Przykładowo o Suchej Beskidzkiej dowiadujemy się, że było to miasteczko liczące 4000 mieszkańców, oddalone od dworca 1,5 km. Wiemy również, że w Suchej znajdował się urząd pocztowy i telegraficzny oraz dobra restauracja na dworcu. Według danych z "Przewodnika..." w odległości 300 kroków od dworca znajdował się hotel, w którym pokój wraz z usługą i oświetleniem można było wynająć w cenie 1 korony i 60 halerzy. W miasteczku znajdowała się również winiarnia i cztery drugorzędne piwiarnie.

O Jeleśni natomiast dowiadujemy się tego, że znajdował się tu w tej miejscowości urząd pocztowy i telegraficzny, Hotel Kubica, gospoda Brzeczki, oba lokale miały wygodne pomieszczenia i zdrową kuchnię.

Żywiec był stacją największą i najważniejszą, ponieważ znajdowała się na skrzyżowaniu szlaków kolejowych. Dworzec znajdował się w gminie Zabłocie i oddalony był od miasta o 1,6 km. Z "Przewodnika..." dowiadujemy się, że Zabłocie liczyło 2,3 tys. mieszkańców, Żywiec natomiast - 4,5 tys. "Przewodnik..." pokazuje także jak świetnie rozwiniętym miastem był wówczas Żywiec - posiadał m.in. trzy liczące się hotele z dobrymi restauracjami; restaurację na dworcu kolejowym; piwiarnię i winiarnię Tetschla, lokal śniadań "Danka" oraz dwie dobre cukiernie  - Daczkowskiego i Suchyego.

Ostatnim dworcem na tej trasie był duży dworzec w Zwardoniu. Miejscowość była wprawdzie niewielka, ale bardzo ważna ze względu na duży ruch turystyczny oraz lokalizację na styku granic Galicji, Śląska i Węgier. Często można spotkać się z opinią, że Zwardoń miał szanse stać się kurortem na podobnym poziomie jak Zakopane...

Źródło: J. Kachel, "Galicja na torach. Czyli kolejowa historia Podbeskidzia", Łódź 2013.