Owce wypasające się na beskidzkich halach, jeszcze w latach osiemdziesiątych XX wieku stanowiły dla turystów oraz mieszkańców część naturalnego krajobrazu. Niestety w obecnych czasach jest to widok niezwykle rzadki. Stada owiec, które zostały wypasane są zazwyczaj obok domów, prawie całkowicie zanikł wypas owiec na górskich halach.
Skutkiem tego hale zaczęły zarastać wysokimi trawami, samosiejkami, co w rezultacie prowadziło do wypierania rzadkiej i specyficznej roślinności w Beskidach. Zanik wypasania owiec prowadzi do zubożenia przyrody, co więcej pozbawia te tereny walorów kulturowych i turystycznych, bowiem wypas owiec od wieków kształtował bogatą kulturę polskich górali. Do przyczyn zaniku możemy zaliczyć np. spadek zapotrzebowania na produkty owcze.
Owca-plus
Aby wypasanie owiec w dalszym ciągu nie zanikało, wprowadzono program "Owca-plus". Programem obecnie są objęte hale i polany na terenie gmin: Brenna, Goleszów, Istebna, Ustroń, Wisła oraz Milówka, Radziechowy-Wieprz, Rajcza, Jeleśnia, Koszarawa, Ujsoły, Węgierska Górka, Lipowa. Głównym celem programu jest zahamowanie procesów, które doprowadzają do całkowitego zaniku na terenie Beskidów wypasu owiec na stokach gór i halach.
Owce na Grojcu
Wzorem Węgierskiej Górki na stoku góry Grojec również mają pojawić się owce. Jak zapowiada burmistrz Antoni Szlagor trwają rozmowy z mieszkańcami, właścicielami pól i hodowcami owiec. Owce wypasane na górze Grojec pomogłyby przetrwać roślinności typowo górskiej. Bowiem to dzięki owcom stwarzane są warunki do rozwoju młodych porostów. Krajobraz Grojca stałby się różnorodny pod względem roślinności, a kultura góralska zostałaby zachowana.
Autor: Mała Mi