Rafał Faber z Leśnej wyruszył na pieszą pielgrzymkę do do Santiago de Compostela. Wędrówce pielgrzyma z naszego regionu przyświeca ważny cel - zbiera środki dla potrzebujących dzieci - Michałka i Nikosia.

 Pochodzący z Leśnej Rafał Faber 8 września wyleciał do Paryża, skąd podjął dalszą drogę do Porto w Portugalii oraz pieszą wędrówkę do Santiago de Compostela. Pielgrzym podąża szlakiem Jakubowym. W ciągu dziesięciu dni chce przebyć dystans 270 km. Nie jest to pierwsza piesza pielgrzymka Rafała Fabra - jak wspomina:

Dwa lata temu udało mi się przejść na Camino 814 kilometrów. To było niezwykłe doświadczenie, pełne spotkań z ciekawymi ludźmi, spokoju, ciszy i przygód, ale nie brakowało też na trasie bólu, cierpienia i trudnych chwil. Tak naprawdę, Camino to przede wszystkim duchowa pielgrzymka. Spotkanie z Bogiem i z samym sobą. Ubiegłoroczna trasa natchnęła mnie, że poza wszystkimi korzyściami jakie zyskałem dla siebie samego, chciałbym, żeby tegoroczna wędrówka miała jeszcze głębszy wymiar. Dlatego z moim synem postanowiliśmy, że dołączymy do naszej pielgrzymki cel pomocowy. 

Rafał chce poprzez swoją wędrówkę wspomóc dwoje chłopców z naszego regionu, którzy zmagają się z chorobą - Nikodema Chorążego i Michałka Sowę.

W początkowym etapie wyruszył z Porto, przemierzając w pierwszym etapie trasę 35 km do Agucadoura. W kolejnych dniach przeszedł do Vila Nova de Cerveira. Obecnie Rafał Faber przekroczył granicę Hiszpanii i Portugalii. W ostatnich godzinach pielgrzym przeszedł do Ponte Sampaio. W kolejnych dniach będziemy na bieżąco relacjonowali wyprawę Rafał Fabra. Jednocześnia zachęcamy do wspierania szczytnego celu, możecie tego dokonać TUTAJ.