Oferty sponsorowane

Na Żywiecczyźnie znowu sypnęło śniegiem. Wracamy zatem do bardziej zimowych tematów. Dziś poruszymy kwestię działania instalacji fotowoltaicznych w zimowym okresie. Poszukamy odpowiedzi na odwieczne pytanie: odśnieżać czy nie odśnieżać moduły fotowoltaiczne. Dowiemy się też jak wygląda produkcja prądu ze słońca w sezonie zimowym. Na nasze pytania odpowie ekspert w dziedzinie fotowoltaiki – Patrycjusz Kopacz, dyrektor techniczny w firmie Ekosun. (www.ekosun.pl)

 Jak naprawdę działa fotowoltaika zimą, czy można ją montować przy ujemnych temperaturach?

Instalacje fotowoltaiczne pracują również zimą. Zważając na fakt związany z krótkim dniem, niską pozycją słońca oraz często złą pogodą w tym okresie, musimy mieć świadomość, że ilość energii jaką nasza instalacja PV wytworzy, będzie znacznie mniejsza niż w okresie letnim. Statystyki pokazują, że każdy zimowy miesiąc może nam przynieść ok 1-4% całorocznej produkcji. Możemy się zatem spodziewać, że ilość energii płynąca z instalacji fotowoltaicznej będzie niewystarczająca do pokrycia zapotrzebowania energetycznego gospodarstwa domowego w tym okresie. Co do montażu instalacji fotowoltaicznych przy ujemnych temperaturach, to oczywiście jest to możliwe o ile instalator zdaje sobie sprawę z rozszerzalności materiałowej użytych komponentów i ma świadomość jak będą się zachowywały, kiedy temperatury wzrosną do kilkudziesięciu stopni. Producenci konstrukcji PV, w swoich instrukcja montażu, określają zalecane odstępy termiczne. Trzymanie się wytycznych powinno pozwolić na instalację zgodną ze sztuką. Okres zimowy wiąże się jednak z licznymi zagrożeniami dla samych instalatorów pracujących na wysokości, dlatego należy pamiętać, iż w pierwszej kolejności powinniśmy się kierować względami bezpieczeństwa i możliwością prowadzenia prac bez ponoszenia zbędnego ryzyka.

Co z odwiecznym pytaniem dot. odśnieżania paneli?

Odśnieżanie modułów fotowoltaicznych wiąże się zazwyczaj z kilkoma problemami. Największym utrudnieniem często jest dostęp. Większość domowych instalacji PV zamontowana jest na dachach, co znacząco utrudnia możliwość bezpiecznej pracy przy modułach. Odśnieżanie instalacji wiąże się zazwyczaj z czynnością mechaniczną co rodzi ryzyko uszkodzenia samych modułów. Musimy sobie zdawać sprawę z tego, że zaśnieżenie instalacji występuje najczęściej w miesiącach, w których produkcja prądu ze słońca jest znikoma. Instystut Innowacji Technicznych (TEC Institut für technische Innovationen) przeprowadził eksperyment, w którym badaniu poddane zostały dwie identyczne sekcje farmy fotowoltaicznej. Jedna sekcja była odśnieżana raz dziennie w dni robocze na przestrzeni dwóch miesięcy, druga sekcja nie była poddawana odśnieżaniu. W wyniku oczyszczania modułów fotowoltaicznych ze śniegu uzyskano 100% energii więcej niż z instalacji nie odśnieżanej, co jednak w skali roku stanowiło jedynie 1,4% całości produkcji. Dachowe instalacje PV zamontowane są zazwyczaj na dachach o sporym kącie nachylenia co sprzyja samoczynnemu zsuwaniu się śniegu. Musimy zatem sami odpowiedzieć sobie na pytanie, czy odśnieżanie modułów przyniesie nam wystarczająco dużo korzyści, aby pokryć energię, którą w tą czynność włożymy i czy jest to warte poniesienia przytoczonego wcześniej ryzyka.

Czy zalegający lód na dachu może obniżać wydajność?

Oczywiście, że tak. Każdy element ograniczający dostęp promieni słonecznych do instalacji będzie obniżać jej wydajność, jednak jak wcześniej wspomniałem, akurat to zjawisko występuje w okresie, gdy produkcja prądu z instalacji PV jest sama w sobie znikoma.

Kiedy jest moment, aby jednak odśnieżyć panele?

Jeżeli mamy bezpieczny dostęp do modułów, przykładowo na instalacji naziemnej, kiedy jesteśmy pewni, że nasza czynność nie narazi instalacji na uszkodzenie, wtedy możemy w delikatny sposób podjąć próbę pozbycia się śniegu. W przypadku gdy jest to zmrożony puch, przydatnym narzędziem może okazać się dmuchawa do liści. Odśnieżenie modułów może być konieczne w sytuacjach, gdy instalacja znajduje się na dachu wielkopowierzchniowym, gdzie ograniczona jest jego nośność. Gdy zagrażająca bezpieczeństwu, zalegająca warstwa śniegu musi zostać usunięta, należy zastosować się do przygotowanej dla takiego obiektu instrukcji odśnieżania i najlepiej skorzystać z usług specjalizującej się tym zakresie firmy

Czy mniejsza aktywność Słońca zimą pokrywa zapotrzebowanie gospodarstwa domowego na energię? Chodzi tu o oddawanie energii do sieci i odbieranie jej w momentach mniejszej wydajności systemu PV. Jak uspokoić przyszłego prosumenta, że zimą nie zabraknie mu (własnego) prądu?

W zimie możemy się spodziewać, że ilość energii płynąca z instalacji fotowoltaicznej będzie niewystarczająca do pokrycia zapotrzebowania energetycznego gospodarstwa. Abyśmy w tej sytuacji w dalszym ciągu mogli korzystać ze słonecznej energii, przygotowany został obowiązujący aktualnie tzw. system opustów. Pozwala nam on zmagazynować nasze letnie nadwyżki energii w sieci i korzystać z nich w okresach niedoboru energii ze słońca. System ten obowiązuje jednak dla prosumentów, którzy przyłączą swoje instalacje fotowoltaiczne do sieci do 31 marca br. Nowelizacja ustawy o odnawialnych źródłach energii wprowadza docelowo, od 1 kwietnia system tzw. net-billingu. Nowy sposób rozliczania energii będzie się opierał na sprzedaży energii i zbieranie środków za jej sprzedaż do wirtualnego portfela, z którego płacić będziemy za energię pobraną okresie niedoborów tej ze słońca. System net-billingu będzie nieco bardziej skomplikowany niż dotychczasowy, ponieważ będzie odnosił się do okresowych, średnich cen energii, co na pewno utrudni prawidłowy dobór instalacji do zapotrzebowania energetycznego gospodarstwa domowego. W dalszym ciągu jednak fotowoltaika będzie skutecznym sposobem na obniżenie domowych rachunków i atrakcyjną inwestycją dla przedsiębiorców, chcących ograniczyć swoje koszty energii i zwiększyć konkurencyjność na rynku świadczonych przez siebie usług.