Czy wiecie jaki dzień jest 15 lipca? Obchodzenie tego dnia nie należy do najprostszych, bowiem 15 lipca to Międzynarodowy Dzień Bez Telefonu Komórkowego. Większość ludzi nie wyobraża sobie funkcjonowania chociaż jednego dnia bez "komórki".
Telefon komórkowy jest często dla nas budzikiem, kalkulatorem, notatnikiem, zegarkiem. Często robimy z niego zdjęcia, słuchamy muzyki, gramy w gry czekając w kolejce. Na pomysł Dnia bez Telefonu Komórkowego wpadli internauci. Rozpowszechnili w sieci tzw. łańcuszek, by ludzie wyłączyli swoje komórki na 24 godziny. Inicjatywa internautów miała wyłącznie podłoże ekonomiczne. Wzywali do powstrzymania się od rozmów i wysyłania smsów po to by pokazać operatorom sieci, że ludzie nie zgadzają się na wyższe stawki. Do Polski dzień ten dotarł w 2003 roku. Do tego czasu część obchodzących Międzynarodowy Dzień Bez Telefonu Komórkowego powołuje się również na aspekty zdrowotne związane z nadużywaniem telefonu. Jednak ustalenia naukowców i badania nie są jednoznaczne. Jedni badacze twierdzą, że zbyt częste używanie "komórki" wywołuje guzy mózgu, a noszenie telefonu w kieszeni niepłodność. Natomiast drudzy uważają, że telefony komórkowe zmniejszają ryzyko wystąpienia guzów czy nowotworów ośrodkowego układu nerwowego.
Mimo tego ludzie uzależniają się od "komórek". Bywa nawet tak źle, że wyjście z domu z pozostawieniem w nim telefonu wywołuje u człowieka stany lękowe i złe samopoczucie. Wśród psychologów spotykane jest już pojęcie "fonoholizmu" - uzależnienia od "komórki", które dotyka najczęściej młodych ludzi. Telefon bardzo często zaczyna panować nad naszym życiem. Pod jego wpływem ludzie mają problemy w komunikacji bezpośredniej, zmienia się jezyk, który staje się bardziej skrótowy oraz prymitywnie uproszczony.
Ważne aby człowiek zdał sobie sprawę, że telefon jest jedynie pomocnym narzędziem. Czasem trzeba podejść do niego z dystansem, umieć wyłączyć w czasie weekendu z rodziną, wyjazdu tak by nie czuć dyskomfortu bądź lęku czy niepokoju. Kiedyś przecież nie było "komórek" a życie społeczne toczyło się tak jak dziś. Jeśli ktoś się z kimś umówił na daną godzinę, to zawsze obie osoby przychodziły punktualnie. Współcześnie w dobie komórek często spotkania są odkładane, przekładane, ponieważ ktoś się "nie wyrobi", spóźni, komuś nagle "coś wypadnie" i tak tysiące innych powodów.
Dlaczego nie jesteśmy w stanie wyłączyć, rozstać się na chwilę z telefonem komórkowym, skoro jeszcze nie tak dawno radziliśmy sobie bez niego? Czy telefony zawładnęły naszym życiem? Ile Wy bylibyście w stanie wytrzymać bez "komórki" i czy to w ogóle możliwe?
Opracowanie: Asassin
Bibliografia:
1. Stachowicz.J., KOMÓRKA - gadżet tożsamości, "Dialog" 2009, nr 7, s. 60-64.
2. Baumeister. R., Zwierzę kulturowe, PWN, Warszawa 2011.
Zdjęcia:
1. http://ramzelsworld.blogspot.com/2008_07_01_archive.html
Kopiowanie materiałów zabronione bez zgody redakcji portalu www.zywiecinfo.pl