W kościele parafialnym św. Karola Boromeusza w Koszarawie oryginalnym blaskiem zajaśniała polichromia wnętrza, przywrócona dzięki żmudnym zabiegom konserwatorów.
Odkryto, że na ścianach zachowało się kilka warstw malowideł z różnych okresów. Najstarsze z nich, wykonane techniką olejną w prezbiterium i monochromatyczne w nawach, pochodzą z czasów zaraz po wybudowaniu świątyni, czyli z okresu po 1839 roku. Potwierdza to m.in. prośba o wsparcie finansowe, skierowana do Arcyksięcia Urzędu Dyrekcji Żywieckiej, by zrealizować projekt – zauważa ks. Szymon Tracz, diecezjalny konserwator zabytków i sztuki sakralnej.
W prezbiterium na sklepieniu przedstawiono scenę Koronacji Najświętszej Maryi Panny oraz czterech ewangelistów, a także marmoryzacje podkreślające architektoniczne podziały wnętrza. Kolejne przemalowania były związane z regularnymi odświeżeniami wnętrza kościoła.
W 1954 roku malarz Alojzy Golda z Łazisk Śląskich namalował na ścianach nawy i filarach figury świętych, a na sklepieniach ornamenty z motywami medalionów zawierających symbole chrześcijańskie.
Oprócz renowacji polichromii, wykonano także termomodernizację budynku, możliwą dzięki dofinansowaniu z programu Polski Ład.