Wydarzenia

Po raz kolejny żywiecka Policja apeluje do seniorów o ostrożność w kontaktach z obcymi osobami podającymi się za przedstawicieli różnych instytucji. Pamiętajmy, że oszuści bezlitośnie wykorzystają naszą ufność i życzliwość. Przekonała się o tym 73-letnie seniorka z Żywca, która wpuściła do mieszkania kobietę podającą się z pracownicę ZUS-u.


W piątek około 10.30 do mieszkania 73-letniej seniorki z Żywca zapukała kobieta, która podawała się za pracownicę ZUS-u. Kobieta przekonała seniorkę, że ta zalega z płatnościami w urzędzie i musi je uregulować. Seniorka uwierzyła kobiecie i przekazała jej pieniądze. Po tym kobieta szybko opuściła mieszkanie.

Po raz kolejny apelujemy o ostrożność w kontaktach z obcymi osobami, które podają się z pracowników różnych instytucji. Pamiętajmy, że osoba, która puka do naszych drzwi nie musi być tą za którą się podaje. Oszuści bezwzględnie wykorzystają naszą łatwowierność.

Poniżej prezentujemy rady, które pozwolą uniknąć nam takich sytuacji, jak ta opisana powyżej:

Przebywając w domu czy mieszkaniu nigdy nie możemy przyjmować założenia, że jesteśmy w nim w pełni bezpieczni i nic nam nie grozi. Trzeba bowiem pamiętać, że wśród sprawców przestępstw są tacy, którzy charakteryzują się szczególną przebiegłością i zuchwałością w działaniu, jak np. oszuści i złodzieje mieszkaniowi. Działają oni przede wszystkim w ciągu dnia i do zrealizowania swojego czynu potrzebują obecności domowników w ich mieszkaniu czy domu. Ich działanie oparte jest na udawaniu kogoś kim nie są albo podawaniu fałszywego celu swojego przybycia. Podają się za przedstawicieli różnego rodzaju instytucji, administracji osiedla, akwizytorów firm handlowo-usługowych, a niekiedy także za krewnych czy osoby z nimi związane. Wpuszczeni do mieszkania, po uśpieniu czujności ofiary, wyłudzają od niej pieniądze albo wykorzystując moment nieuwagi dokonują kradzieży rzeczy będących w pobliżu - torebki z przedpokoju, kurtki z portfelem czy kluczyków i dokumentów do samochodu.

Pamiętaj więc, aby:

Drzwi wejściowe zawsze muszą być zamknięte na zamki, a drzwi tarasu czy okna na parterze uchylone w pionie. Po zmroku warto też zasłaniać zasłony w oknach, strzec prywatności. Natomiast teren przed domem powinien być oświetlony, a krzewy i drzewa odpowiednio przycięte tak, aby nie ograniczały widoczności.
W ganku, przedpokoju czy innym miejscu, gdzie mamy zwyczaj przyjmowania osób obcych, nie można pozostawiać rzeczy szczególnie cennych oraz ważnych dokumentów (np. portfela, kluczyków do samochodu, kluczy do mieszkania, saszetki z dokumentami, itp.). Rzeczy takie powinny być schowane (np. w szufladzie, szafce, czy innym bezpiecznym miejscu), a nie pozostawione „na widoku”.
Nie wolno otwierać drzwi bez sprawdzenia kto i po co przyszedł – najlepiej jest spojrzeć przez wizjer i zapytać o to bez ich otwierania. Dobrym rozwiązaniem są domofony i wideofony zamontowane przy drzwiach klatki schodowej czy furtce.
Jeśli zjawił się przedstawiciel administracji osiedla, samorządu, elektrowni czy gazowni zawsze możemy go sprawdzić. Poprosić o pokazanie legitymacji służbowej, a jeżeli nie mamy pewności co do jego autentyczności, możemy telefonicznie (bez otwierania drzwi) sprawdzić w danej instytucji czy był on skierowany pod wskazany adres. Można również poprosić, aby przyszedł z kimś Wam znajomym (np. sąsiadem lub gospodarzem domu) lub w innym terminie, kiedy będą pozostali domownicy lub ktoś z rodziny. Warto także sprawdzać tablice informacyjne zamontowane w klatce schodowej, tam zamieszczane są informacje o terminach wizyt przedstawicieli różnego rodzaju instytucji i firm współpracujących z administratorem.
Jeśli musimy kogoś wpuścić, to nigdy nie zostawiamy go ani na chwilę samego. Najlepiej, żeby wtedy w domu był jeszcze obecny ktoś z rodziny, znajomych czy sąsiadów. Zawsze można pomyśleć o przyjęciu gościa w umówionym terminie przez grupę sąsiadów i wspólne sprawdzenie mieszkań.