Strażnicy SSR zgłosili informację do WIOŚ o dziwnym zabarwieniu wody w rzece Sole. Jak się okazało Soła została zanieczyszczona w wyniku prac związanych z budową drogi ekspresowej S1.
Rozeznanie przeprowadzone przez inspektorów WIOŚ wykazało, że rzeka Soła została zanieczyszczona w wyniku prac związanych z budową drogi ekspresowej S1 (OBEJSCIE WĘGIERSKIEJ GÓRKI). W firmie będącej głównym wykonawcą prac, wszczęta została kontrola interwencyjna
22 kwietnia 2021 r. przedstawiciel straży rybackiej poinformował inspektorów z Delegatury WIOŚ w Bielsku-Białej o zanieczyszczeniu bezimiennego cieku wodnego, uchodzącego do rzeki Soły na wysokości ul. Wodnej w Milówce. Rozpoznanie przeprowadzone przez inspektorów wykazało silne zanieczyszczenie cieku substancjami zbliżonymi do cementu. Ciek, wpływając do rzeki Soły w sposób widoczny zmieniał jej barwę. W tej sytuacji pobrane zostały próby wody do analizy oraz podjęto próbę zlokalizowania źródła zanieczyszczenia, żeby podjąć działania zapobiegające dalszemu zanieczyszczeniu. W działaniach interwencyjnych wraz z inspektorami udział wzięli strażacy z PSP Żywiec, Policja oraz przedstawiciel Państwowego Gospodarstwa-Wodnego Wody Polskie RZGW w Krakowie Zarząd Zlewni w Żywcu. Ustalono, że źródłem zanieczyszczenia jest budowa drogi ekspresowej S1 (OBEJŚCIE WĘGIERSKIEJ GÓRKI). W związku z tym rozpoczęła się kontrola u głównego wykonawcy prac.
Jak informują Strażnicy SSR Żywiec: Od pewnego czasu obserwowaliśmy dziwne zabarwienie wody w rzece Sole, która często przybierała nienaturalną barwę. Niestety na początku nie mogliśmy zlokalizować źródła zanieczyszczenia. Do chwili, gdy strażnicy postanowił przemierzać rzekę metr po metrze, aż trafili do miejsca docelowego. Natychmiast zawiadomiliśmy odpowiednie służby, w tym: Straż Pożarną, Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska, Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie Zarząd Zlewni w Żywcu oraz Policję. Niestety do miejsca zrzutu nieczystości nie było dojazdu, miejsce było bardzo trudno dostępne, do którego prowadziła stroma ścieżka przez las. Po wstępnych oględzinach Strażacy do pracy zadysponowali dwa quady oraz wezwali pluton ratownictwa chemicznego z Bielska-Białej. Następnie na miejsce dotarł przedstawiciel delegatury Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska z Bielska-Białej, który pobrał próbki do analizy. Z wstępnych ustaleń przedstawiciel WIOŚ stwierdził wysoki stopień substancji zasadowych, znacząco przekraczający dopuszczalne normy. Potok który wpływa wprost do rzeki Soły wyglądał jakby był w trakcie betonowania. Nigdy wcześniej czegoś takiego nie widzieliśmy. Strażnicy SSR Żywiec postanowili podążyć w górę strumienia, w poszukiwaniu owego sprawcy zdarzenia. Idąc, a w zasadzie wspinając się ok kilometra w górę natrafiliśmy na budowę drogi "obejście Węgierskiej Górki". Po interwencji wyżej wymienionych służb udało się opanować wyciek. Strażnicy sprawdzali przez kilka kolejnych dni miejsce, w którym doszło do zrzutu. Niestety podczas kolejnych dni i kolejnych patroli odnajdowaliśmy pstrągi potokowe widoczne na zdjęciach, które najprawdopodobniej pochodziły z ostatniego zarybienia przeprowadzonego przez Zarząd Okręgu PZW w Bielsku-Białej. Po upływie prawie tygodnia doszło do kolejnego zrzutu, tym razem w zupełnie innym miejscu. Pozostaje pytanie kto jest odpowiedzialny za nadzór nad wykonawstwem takich prac w oparciu o wydane zezwolenia i uzgodnienia ? Dlaczego po raz kolejny, środowisko naturalne jest na samym końcu zainteresowania właściwych służb ? Kto, mimo naszego wcześniejszego zgłoszenia wskazującego zaniedbania wykonawcy obwodnicy Węgierskiej Górki nie wykonał niezbędnych czynności wynikających z nadzoru nad realizacją tej inwestycji ? Polski Związek Wędkarski Zarząd Okręgu wydał na zarybienie narybkiem pstrąga potokowego 2+ około 30 tysięcy złotych, a teraz , to wprowadzone życie do wód ma być unicestwione ? Czy na tym ma polegać wspólne dbanie o środowisko naturalne? Drobny pył pourobkowy oraz inne substancje organiczne wprowadzany w sposób ciągły dokonają spustoszenia pośród wylęgu naturalnego pstrąga potokowego, a złożona ikra pochodząca z tarła lipienia i świnki może ulec zniszczeniu. Możemy sobie tylko wyobrazić ile martwych ryb spłynęło z wysoką, pośniegową wodą, gdyż podwyższony stan wód utrzymywał się podczas zrzutu tych zanieczyszczeń.
Zdjęcie: SSR Żywiec