Wydarzenia

Burmistrz Żywca Antoni Szlagor za pośrednictwem swojego profilu na portalu społecznościowym Facebook poprosił mieszkańców o wyrażenie zdania w sprawie pomnika Żołnierzy Polskich przy ulicy Stefana Batorego w Żywcu.

 Sprawa wyburzenia pomnika upamiętniającego żołnierzy polskich poległych na frontach II wojny światowej trwa od lat 90. XX wieku. Dyskusja o tym, czy obiekt ma być wyburzony przybrała na sile szczególnie w roku 2016. Później temat powracał kilkukrotnie. Przypomnijmy - 

W kwietniu 2016 roku głośnym stał się obowiązek dekomunizacji nazw ulic w polskich miastach. Fakt ten nie ominął również Żywca i przy okazji powrócił także temat pomnika, który przed zburzeniem kilkukrotnie obroniły... bociany. 

Słynny pomnik wdzięczności z napisem „Poległym za wolną i sprawiedliwą Polskę w latach 1939-1945. Ziemia Żywiecka”, znajdujący się przy ul. Batorego w Żywcu zaprojektował wybitny i wszechstronny rzeźbiarz Antoni Biłka. Artysta urodził się 2 marca 1906 roku w Stryszawie. Rodzina Biłków posiadała niewielkie gospodarstwo, które z trudem umożliwiało utrzymanie licznej rodziny – Antoni miał pięciu braci i trzy siostry. Młody artysta kształcił się sam, a później uczył się sztuki kamieniarskiej u mistrza Xawerego Dunikowskiego i Stanisława Sikory. Przed wojną pracował przy obróbce artystycznej figur kamiennych oraz budowie pomnika Orlicz-Dreszera na Oksywiu w Gdyni. Po II wojnie światowej w Warszawie stworzył pomnik Marcelego Nowotki, a także współpracował ze Stanisławem Sikorą przy ozdabianiu płaskorzeźbami gmachu Rady Państwa. Również z dawnym mistrzem Xawerym Dunikowskim rzeźbił pomnik Czynu Powstańczego na Górze Świętej Anny. Artysta ten ciągle doskonalił swój warsztat i po czasie rozpoczął samodzielna działalność artystyczną. Wśród jego dzieł warto wymienić pomnik Wolności w Wilkowicach, pomnik Adama Mickiewicza w Bielsku-Białej, pomnik Partyzanta w Nowym Sączu i wreszcie monumentalny pomnik Wolności w Żywcu, który zaprojektował i osobiście wykonał w roku 1963. Ponadto artysta ten stworzył szereg mniejszych prac (rzeźb, pomników) znajdujących się na terenie obecnych województw małopolskiego i śląskiego, pisał także wiersze. Prace Biłki były wystawiane na licznych wystawach, był on również wykładowcą rzeźby w Liceum Sztuk Plastycznych w Bielsku-Białej, gdzie mieszkał i tworzył do końca życia. Zmarł 11 marca 1970 roku i został pochowany na cmentarzu w Białej Krakowskiej 14 marca 1970.
Stworzony przez Biłkę żywiecki pomnik nie miał w ostatnich latach szczęścia i wielokrotnie różne osoby domagały się jego zburzenia. Na początku lat 90., przy okazji likwidowania wszystkich pamiątek minionego ustroju, również i ten pomnik miał zostać zlikwidowany, ale uratowało go bocianie gniazdo, znajdujące się na szczycie monumentu. Później zakusy likwidacji pomnika pojawiały się jeszcze wiele razy. W związku z obowiązkiem dekomunizacji, o którym głośno zrobiło się na początku 2016 roku, 31 marca 2016 r. żywiecka Rada Miejska podjęła uchwałę, która zakładała wzniesienie pomnika upamiętniającego Żołnierzy Wojska Polskiego, walczących na frontach II wojny światowej. Pomnik miał zostać zainstalowany na istniejącym cokole. Ostatecznie w 2017 roku na cokole pomnika zainstalowana została tablica z napisem: "Żołnierzom polskim poległym w walkach na frontach II wojny światowej. Cześć ich pamięci". W kolejnych latach toczyło się postępowianie administracyjne. Ostatecznie jednak pomnik pozostał na swoim miejscu, ku radości zdecydowanej większości mieszkańców, którzy twierdzą że pomnik jest trwałym elementem krajobrazu miasta (opinię tę przytaczamy na podstawie dyskusji, które toczyły się na facebookowym fanpage portalu ŻywiecInfo).

W niedzielę 14 maja 2023 roku burmistrz Żywca Antoni Szlagor na facebookowym profilu zapytał mieszkańców o zdanie w sprawie wyburzenia pomnika, jak czytamy: 

Szanowni Państwo,
Co jakiś czas pojawiają się pomysły w sprawie wyburzenia tak zwanego pomnika z bocianami. (...) Jednak chciałbym zapytać Państwa co sądzicie o pomyśle jego wyburzenia. Czy jesteście za czy przeciw? Nie chcę namawiać do sporów i długich, jałowych dyskusji, bo oczywistym jest, że jedni będą za, drudzy przeciw. Chcę jednak znać Państwa zdanie w tym temacie. Czy pomnik powinien Waszym zdaniem z nami zostać, czy powinien jednak zostać wyburzony?
(...)
Po dziś dzień pomnik budzi emocje i kontrowersje, ale upamiętnia zapewne niezmiennie fakty historyczne, jakim był heroizm żołnierza polskiego na różnych frontach II Wojny Światowej. Czy zawiera elementy rozsławiające Armię Czerwoną najlepiej ocenić samemu odwiedzając to miejsce przy al. Wolności.
W obronie pomnika wystąpił Burmistrz Miasta Żywca Antoni Szlagor, który powiedział: „Będę bronił tego pomnika. Nie tylko ze względu na to, że swoje gniazdo miały tam bociany… Będę bronił go dlatego, że dokumentuje on historię. Nie tę łatwą i przyjemną, ale tę najtrudniejszą, skomplikowaną, tę która pochłonęła miliony ofiar. Dziś próbuje się grać politycznie pomnikiem, za chwilę zacznie się rozgrywka o nazwy szkół, ulic, będziemy mieć na każdym skwerze postumenty i tabliczki tych, którzy aktualnie są w modzie”.
Badając dzieje pomnika udało mi się dotrzeć do starej pocztówki sprzed ponad pół wieku, z której wynikają faktyczne intencji twórców pomnika. Na żywieckiej pocztówce wysłanej z Żywca w roku 1969 przedstawiającej fotografię autorstwa Henryka Hermanowicza nosi on nazwę „Pomnik Wojska Polskiego”. Fakt ten rozwiewa wszelkie przypuszczenia jakoby tenże pomnik miał również upamiętniać żołnierzy Armii Czerwonej".


Zdjęcie: FB Antoni Szlagor