Zabłocie od 1950 roku jest dzielnicą miasta Żywca. Jego początki sięgają czasów średniowiecza, bowiem było jedną z najstarszych wsi Kotliny Żywieckiej. Choć nie znamy dokładnie daty jego powstania, to możemy z dużą mocą prawdopodobieństwa określić, że osada powstała pod koniec XIV wieku za czasów panowania księcia oświęcimskiego Jana III . Jest to okres, który w dziejach miastach określa się jako „czas drugiej lokacji” (przełom XIV/XV w.), czyli przeniesienie siedziby miasta ze Starego Żywca na obecne. Zabłocie, czyli „wieś za płotem miasta, zapłocie” rozwijała się w cieniu Żywca, a jej mieszkańcy przez stulecia utrzymywali się głównie z uprawy roli i hodowli zwierząt. Dopiero XIX wiek przyniósł zasadniczą zmianę w charakterze wsi, gdyż na jej terenie zaczęły powstawać liczne zakłady przemysłowe. Rewolucja industrialna, która wydarzyła się głównie za sprawą ludności żydowskiej, oraz niemieckiej odmieniła osadę. Geneza lokowania kapitału właśnie w Zabłociu (a omijaniu Żywca) ma swe korzenie w wiekowej tradycji, która sankcjonowała przywileje udzielane przez właścicieli Żywiecczyzny, gwarantujące ochronę interesów mieszczan żywieckich jak i kontrolę nad napływem ludności wyznania mojżeszowego do miasta. Tym samym to właśnie Zabłocie przeżyło niesamowity skok cywilizacyjny, bowiem główne inwestycje przemysłowe Żywiecczyzny miały tam właśnie miejsce.
Tematem, który ostatnimi czasy absorbuje mieszkańców Żywca jest referendum w sprawie likwidacji Straży Miejskiej. Temat ten, w wielu przypadkach, pozwala myślami uciec od zagadnień wysokiego bezrobocia i innych – często ważniejszych problemów, z którymi boryka się powiat żywiecki. Czy instytucja Straży Miejskiej jest potrzebna czy też nie? Głosy są zdecydowanie podzielone.Instytucja Straży Miejskiej swój początek w Polsce ma w 1990 r. W założeniach miała być odpowiedzialna za wykonywanie czynności porządkowych, za dopilnowanie spraw mniejszej wagi niż te, którymi miała zajmować się policja.Jak pokazał czas, ludzie nie byli i nie są zadowoleni z działania tej instytucji, a funkcjonariuszy określa się pejoratywnymi epitetami. Falę tego niezadowolenia wykorzystują partie takie jak Ruch Palikota czy partia Janusza Korwina Mikkego – Komitet Nowej Prawicy. Po innych miastach w Polsce, przyszedł czas na Żywiec.
Na Żywiecczyźnie pojawia się wiele interesujących inicjatyw. Jedną z nich jest wydawnictwo Toczka, które podjęło się przybliżania polskiemu czytelnikowi literatury bałkańskiej. Czytając debiut wydawnictwa - "Bajki z lewej kieszeni" A.  Prokopiewa, przekonujemy się, że robi to bardzo umiejętnie. Zapraszamy do lektury wywiadu z ludźmi odpowiedzialnymi za powstanie tego nietuzinkowego wydawnictwa - Anetą Todevską i Michałem Sapetą.
Pamiętacie z zeszłego roku Eurobeskidy Cup Zawody Szybowcowe na górze Żar? W tym roku również się odbędą!
W dniach od 2 do 3 marca 2013 roku odbędzie się w Szczyrku Wondół. Zapytacie ze zdziwieniem cóż to takiego. Spieszymy z wyjaśnieniem.Wondół to forma ukształtowania powierzchni ziemi: niewielka dolina o płaskim i zwykle podmokłym dnie oraz stromych zboczach, odwadniana okresowo. Powstaje w wyniku przeobrażenia debrzy lub doliny wciosowej w wyniku akumulacji osadów na ich dnie. Forma często spotykana w Karpatach.Pomyślicie co to ma wspólnego z imprezą w Szczyrku...ale Wondół 2013 to również Festiwal Górski. Myślą przewodnią tej edycji festiwalu będzie polarnictwo. Podczas imprezy zostanie zaprezentowanych wiele fotografii oraz prezentacji o tej tematyce. Gośćmi specjalnymi będą: Wojtek Moskal, legenda polskiego polarnictwa, Grzegorz Burzyński Mistrz Europy w wyścigach psich zaprzęgów w warunkach śnieżnych oraz kpt. Marta Sziłajtis i Anna Janik - przedstawicielki ekspedycji żeglarskiej, jachtem dookoła Skandynawii. Wyświetlone zostaną także filmy z kanadyjskiego Banff Mountain Film Festival oraz odbędzie się bieg na Klimczok. Nie zabraknie również atrakcji dla dzieci.
Rozdział VII. Witam przyszłość z otwartymi ramionami
Piwo specjalne Grupy Żywiec – Żywiec Porter zostało ogłoszone przez Bractwo Piwne „Piwem Roku 2012”. Żywiec Porter to wyjątkowe piwo ciemne dolnej fermentacji w unikalnym stylu porter bałtycki. Warzone jest w małym Brackim Browarze Zamkowym w Cieszynie według najstarszej stosowanej polskiej receptury z 1881 r.
Dzień po koncercie Grzegorz Turnaua i Andrzeja Sikorowskiego czuję w sobie jeszcze te emocje, jakich nie dostarcza słuchanie zwykłej płyty muzycznej. I rozumiem to, jak wiele daje żywy przekaz i kontakt osobisty z artystą, drugim człowiekiem. To dlatego randkujemy w 4 oczy a nie przez telewizję, to dlatego potrafimy do bliskich jechać na urodziny z dalekich stron. Nie bez powodu pragniemy oglądać widowisko sportowe swoich ulubieńców. Bo kochamy dzielić emocje z drugim człowiekiem. Dawać i otrzymywać. Zupełnie tak, jak tego czwartkowego wieczoru w Miejskim Centrum Kultury.
Drogie Czytelniczki i Drodzy Czytelnicy! Z przyjemnością informujemy Was, że dziś mija pierwsza rocznica istnienia portalu www.ŻywiecInfo.pl. Dziękujemy Wam za zainteresowanie i zaufanie! Pamiętajcie, że jesteśmy dla Was!
W piątek, 15 lutego w żywieckiej kawiarni DeKaffe, odbył się koncert zespołu Natalie Loves You, będącego reprezentantem muzyki alternatywnej. Był to zaledwie piąty występ na żywo tego mysłowickiego zespołu, jednak zgromadził on w lokalu komplet publiki. Frekwencja była bardzo wysoka, ci, dla których zabrakło krzesełek, z zainteresowaniem gromadzili się z tyłu. Pozostałości walentynkowych dekoracji i  przytłumione światło lampek stworzyło w lokalu bardzo przyjemny klimat. Pięcioosobowy zespół, którego wokalistką jest Natalia Baranowska zachwycił żywiecką publikę w trwającym ponad półtorej godziny występie. Wokalistka operowała niezwykle ciepłym, poruszającym głosem, emocjonalnie artykułując pisane przez siebie teksty w języku angielskim. Ogromne wrażenie robiły aranżacje i instrumentarium. Praktycznie w każdym utworze muzycy chwytali za inne instrumenty, pokazując jak różnie można podchodzić do obranego przez siebie gatunku muzycznego. Wyróżniała się zwłaszcza wokalistka, która wspomagała gitarzystę grając na ukulele, a także innych instrumentach, takich jak: melodyka, egzotycznie brzmiące kazoo, czy kocioł perkusyjny. W instrumentarium zespołu znajdowały się: gitara elektryczna, akustyczna, bas, instrument klawiszowy, perkusja, sampler. Kompozycji tego zespołu słuchało się bardzo przyjemnie, stworzyli oni miły, kameralny nastrój. Wyróżnić należy bardzo dobry wokal, grę instrumentów, konstrukcję utworów i niesamowite aranże. Żywiecka publika bardzo ciepło przyjęła muzyków, nie pozwalając im zejść ze sceny. W końcu po kilku bisach, około godziny 21.45 Natalie Loves You zakończyli występ. Naszej redakcji udało się porozmawiać z wokalistką, Natalią Baranowską, a oto czego się dowiedzieliśmy.
23 lutego 2013 roku na stoku góry Grojec w Żywcu odbędzie się JVC XTREME CUP. Każdy miłośnik sportów zimowych znajdzie na tej imprezie coś dla siebie. Jak zapowiadają organizatorzy "będą wysokie loty, boxy, raile, dla każdego coś miłego".