Już pierwszego grudnia 2012 roku na Hali Widowiskowo Sportowej w Węgierskiej Górce odbędzie się I MIKOŁAJKOWY TURNIEJ HALOWEJ PIŁKI NOŻNEJ URZĘDNIKÓW o Puchar Wójta Gminy Węgierska Górka.
Kultura pasterska nieodłącznie wiąże się z Beskidami. Niestety coraz więcej ludzi zapomina korzenie tej kultury, a tym samym zapominają o ważnym dziedzictwie kulturowym. By zapobiec temu negatywnemu zjawisku powstał film „Kto ma owce, ten ma co chce”. Obraz powstał w ramach projektu: „Nasze dziedzictwo - Górale Beskidzcy, a tradycyjne pasterstwo” realizowanego przez Żywiecką Fundację Rozwoju. Dokument pokazuje przede wszystkim, że wspomniane dziedzictwo kulturowe to wielki potencjał turystyczno-edukacyjny, warty otoczenia specjalną ochroną i wykorzystania z pożytkiem dla naszego regionu. Film przybliża widzowi kulturę pasterską Beskidów i jej korzenie oraz proces powstawania. Widz pozna również tajniki wypasu owiec. Najważniejszym przesłaniem dokumentu jest jednak to, że tożsamość regionalną należy chronić i pielęgnować, a nie – jak niestety często można dostrzec we współczesnym społeczeństwie – wyrugować i zapominać.
Pamiętacie z wakacji "Gminną Fabrykę Dobrej Zabawy"?
Napisz wiersz, opowiadanie, komiks albo zrób zdjęcie lub zaprojektuj plakat, przedstawiający Twoją interpretację idei Banku Czasu.
Na Hali Widowiskowo- Sportowej w Węgierskiej Górce odbędzie się promocja książki pt. „Odłamki pamięci. Wojenne wspomnienia góreckich harcerzy”.
Dla wszystkich miłośników sztuki ludowej i nie tylko w Gminnym Ośrodku Kultury w Jeleśni odbędą się warsztaty sztuki ludowej. Wszystkich chętnych zapraszamy już 4 grudnia 2012 roku na pierwsze zajęcia.
W Milówce trwa nietypowy konkurs. Dlaczego nietypowy? Ponieważ to konkurs... na nazwę miejsca! Oczywiście chodzi o miejsce wyjątkowe - plac, na którym znajduje się Izba regionalna Stara Chałupa (ul. Piastowska 1).  Organizatorem konkursu jest Gminny Ośrodek Kultury w Milówce. Konkurs trwa od 28 października 2012 do 10 stycznia 2013. Co należy zrobić by wziąć udział w konkursie? Wystarczy zgłosić swój udział w GOK w Milówce i zaproponować nazwę dla tego znanego w Milówce miejsca. Nazwa powinna być oryginalna i łatwa do zapamiętania. Wasze szanse na wygraną zwiększą się, gdy nazwa będzie nawiązywać do życia i działalności milowieckiego sabały Józefa Szczotki lub kojarzyć się będzie z kulturą, tradycją bądź walorami Milówki. Więcej szczegółów oraz kartę zgłoszeniową możecie znaleźć Źródło zdjęcia: www.milowka.infoOprac.: KPKopiowanie materiałów zabronione.
Czym jest sukces, jak on smakuje i dlaczego jest jedyną możliwą drogą w życiu?
 Uwaga! Dziś - 26 listopada o godzinie 17:30 na ul. Zamkowej 4 (Siedziba TNŻ i TMZŻ naprzeciw katedry) będziecie mogli usłyszeć głos Bruno Schulza! Niezwykłe? Owszem! O co chodzi? Oczywiście o spotkanie z dwoma niezwykłymi fotografami - Mariuszem Kubielasem i Jakubem Grzywakiem, twórcami "Xsięgi Bromów". O Twórcach pisaliśmy już wiele razy na naszym portalu, a także przeprowadziliśmy z nimi wywiad, który możecie przeczytać 
13 grudnia 2012 roku odbędzie się spotkanie autorskie z Barbarą Rybałtowską. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 13.00 w sali konferencyjnej Urzędu Gminy w Lipowej.
    „Noc  listopadowa pakujemy niezbędne rzeczy oraz sprzęt zimowy i wraz ze swoimi pupilami wyjeżdżamy w trasę” takimi słowami jednego z Krynickich przewodników rozpoczyna się kolejne już trzecie szkolenie Podkomisji Psów Ratowniczych GOPR na lodowcu Kaunertal  w Austrii.”Przewodnicy z grup Beskidzkiej, Bieszczadzkiej, Jurajskiej, Krynickiej, Karkonoskiej oraz Wałbrzysko-Kłodzkiej  zjechali w to magiczne miejsce aby rozpocząć zajęcia „Pierwszy Śnieg” mające na celu przygotować zespoły ratownicze do pracy w warunkach zimowych oraz pomóc najmłodszym czworonożnym adeptom stawiać pierwsze kroki na pozorowanym lawinisku„ -mówi Przewodniczący Krzysztof Czaplicki. Skąpe opady śniegu jak na tą porę roku sprawiły goprowcom wiele trudności w znalezieniu  właściwego miejsca do przeprowadzenia zaplanowanych zajęć. „Jednak prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie” zapewnia Piotr Nowak z grupy Beskidzkiej „dzięki uprzejmości osób zarządzających kompleksem KAUNERTAL mogliśmy pracować na lawinisku przygotowanym dla miejscowych przewodników za co jesteśmy bardzo wdzięczni” dodaje Piotr. Po odprawie organizacyjnej ratownicy wraz z psami przystępują do pracy na przygotowanym terenie, śnieg jest twardy ,dziury głębokie około  2 metry gospodarze spisali się na medal z przygotowaniami. Zajęcia są intensywne i dobrze zorganizowane dzięki czemu zespoły mogły maksymalnie wykorzystać czas przeznaczony na podnoszenie swoich kwalifikacji oraz udoskonalania nabytych umiejętności. Kolejne dni upływają na wyczerpujących zajęciach ,”rozpoczynamy wczesnym rankiem zajęcia mające na celu zintegrowanie psów oraz posłuszeństwo ,natomiast resztę dnia spędzamy na śniegu „-opowiada krynicki przewodnik Mariusz Liana. Mimo ciężkich zajęć przychodziły chwile na złapanie oddechu i podzielenie się z innymi wiedzą – „plac zajęć znajduje się w śród wyciągów narciarskich dla tego mieliśmy sporą publikę, która chciała dowiedzieć się jak najwięcej o pracy z psami oraz możliwością sfotografowania się z psami ratownikami nie protestującymi gdy ktoś chciał je pogłaskać” -z uśmiechem relacjonuje Agnieszka Porowska Beskidzka ratowniczka.  W przed ostatni dzień szkolenia komisja powołana przez przewodniczącego rozpoczyna egzaminy, które zweryfikują umiejętności zespołów oraz pozwolą nadać im klasy ratownicze dla niektórych pierwsze w tej ciężkiej ale jak bardzo szlachetnej służbie. Jako pierwszy rozpoczyna Kamil Krechlik wraz z Rabym reprezentujący grupę Bieszczadzką „jestem pewien umiejętności swojego psa i ze spokojem podchodzimy do egzaminu” co po kilku chwilach udowadniają na lawinisku odnajdując szczelnie i głęboko zasypanych pozorantów. Kolejni czworonożni ratownicy potwierdzają iż czas spędzony na zajęciach nie był marnowany i cele jakie postawione były przed zespołami zostały osiągnięte w 100 procentach.
Witaj bardzo serdecznie. Zapraszając Cię znów do mojego artykułu i inspirowania Cię do dokonywania zmian, do wglądu w siebie samego pójdziemy sobie dziś do kina. Nie żartuję. Porozmawiamy sobie o projekcji. Tak, zupełnie jak w wielkiej sali, w której odtwarzana jest niesamowita produkcja, na którą czekałeś bardzo długo.