Według wierzeń naszych przodków, bicia tych dzwonów miały odpędzić burzowe chmury, chronić przed powodzią i innym kataklizmem a także alarmować o pożarze czy też wzywać do modlitwy na Anioł Pański. Dzwonnice Loretańskie były często nierozłącznym elementem krajobrazu wsi żywieckiej i nie tylko. Do dziś w wielu miejscach obiekty przetrwały.
Moim zdaniem było ich dwóch, Brasse i Macikowski. Ten pierwszy to portrecista z KL Auschwitz, znany już na całym świecie, a ten drugi trochę zapomniany. Nie ma nawet noty biograficznej w Wikipedii. Obaj powinni być wpisani do żywieckiego panteonu.
Bar pod „Trupkiem”, to miejsce kultowe! Niewielu mieszkańców Żywiecczyzny zdaje sobie sprawę, że jest to jeden z najstarszych lokali w Żywcu, a swoimi korzeniami sięga XIX wieku. Mury budynku kryją też wiele niesamowitych opowieści, związanych z historią naszego miasta.
W najbliższą sobotę, 26 wrzesnia br. w żywieckim MCK odbędzie się premiera filmu "Żywiec na filmach. Dwudziestolecie Międzywojenne - lata okupacji".
Od ponad 50-ciu lat Jezioro Żywieckie wypełnia dolinę Soły, stanowiąc wizytówkę naszego regionu. Dzisiaj przypominamy, jak powstawało „żywieckie morze”, jak przebiegała budowa. Wspomnimy także o samej uroczystości otwarcia zapory, która się odbyła.. pod koniec 1967 roku.
Od początku istnienia miasta Żywiec zmarłych chowano na przykościelnych cmentarzach. Takie cmentarze znajdowały się m.in. wokół konkatedry w Żywcu oraz przy kościele św, Krzyża, gdzie chowano również przestępców skazanych na karę śmierci. Zmieniło się to pod koniec XVIII wieku, kiedy zaczął obowiązywać nakaz, bo nekropolie lokalizować poza granicami miast.
Zachęcamy do przeczytania materiału Hieronima Woźniaka na temat orki.
Wiktor Idziński urodził się w roku 1864 prawdopodobnie w Wieliczce, jako syn Józefa i Józefy z domu Jodłowskiej. Większą część życia spędził w Żywcu, gdzie przybył w ostatnich latach XIX wieku, prawdopodobnie z rodzicami, co poświadcza miejsce pochówku jego ojca na cmentarzu przy kościele św. Marka w Żywcu.
13 września 1944 roku amerykański samolot bombowy B - 24 „Liberator” z dziesięcioma osobami na pokładzie, nazywany przez załogę „Dinah Might”, wykonywał misję bombową nad Zakładami Chemicznymi w Oświęcimiu – Dworach.
Wawrzyńcowe Hudy związane są z wielowiekowym zwyczajem, mającym wiele wyjaśnień. Ważną informacją jest przede wszystkim to, że to właśnie w Ujsołach zachował się prastary zwyczaj palenia tak zwanych hud w wigilię św. Wawrzyńca, czyli 10 sierpnia. Tegoroczne wydarzenie odbędzie się 8 sierpnia i warto w nim uczestniczyć, gdyż jest to impreza unikatowa i charakterystyczna wyłącznie dla Ujsół!